Jubileuszowy Bal z okazji 50-lecia

[annia]

Wszystko się zgadza, ale nie zapominajmy, że mimo wszystko jest to klub studencki i skoro wszelkie akcje są dostosowane do kieszeni przeciętnego studenta, to w tym wypadku też powinno się to uwzględnić. Tak jak wcześniej Kiler napisał, liczy się przede wszystkim atmosfera i ludzie, a nie wygląd sali. Weźcie pod uwagę możliwości finansowe też tej części krabów, którzy jeszcze są na etapie edukacji, a zapewne chętnie poznaliby i porozmawali z krabowiczami o dłuższym stażu przy okazji balu. "

Imprezkę w stołówce dla klubowiczów, którzy pokazują się w dni klubowe, możemy zrobić zawsze. Bal z okazji 50-lecia powinien stawić wyżej poprzeczkę.

Czyli powinno się zrobić dwa bale - z podziałem wg stanu konta?

Pozdrawiam

[jackdiver]

Wszystko się zgadza, ale nie zapominajmy, że mimo wszystko jest to klub studencki i skoro wszelkie akcje są dostosowane do kieszeni przeciętnego studenta, to w tym wypadku też powinno się to uwzględnić. Tak jak wcześniej Kiler napisał, liczy się przede wszystkim atmosfera i ludzie, a nie wygląd sali. Weźcie pod uwagę możliwości finansowe też tej części krabów, którzy jeszcze są na etapie edukacji, a zapewne chętnie poznaliby i porozmawali z krabowiczami o dłuższym stażu przy okazji balu.

Też tak uważam. Wcześniej lecia  klubu odbywały się w klubach studenckich i też było dobrze. Jak zauważyła annia jesteśmy na razie klubem studenckim a nie firmą więc atmosfera na takim balu powinna być w miarę luźna. Sztywniacki bal w pięknej sali wprowadzi dodatkowe  czynniki nieśmiałości. Ludzie zaczną wymyslać kreacje jak na bal sylwestrowy. Trzeba wziąść też pod uwagę że wiele starszych osób może przyjść sama więc oprócz samego balu powinnien być jakis alternatywny program rozrywkowy a nie tylko hulanki.
Dodatkowo trzeba dotrzeć do tych ludzi i zwabić ich jakimś fajnym programem takiego balu. Czy taki program już istnieje czy zdamy się na wynajetego wodzireja ?
Należy takich ludzi pokazać. Pokazać trochę historii klubu. Na codzień sie o nich niestety nie pamieta wiec bedzie należyta okazja by sobie o nich przypomnieć.
Pozdrawiam Jacek 

[Roman WALCZYK]

skoro wszelkie akcje są dostosowane do kieszeni przeciętnego studenta, to w tym wypadku też powinno się to uwzględnić.

Wydatek 200-300zł raz na 50lat? Nie dajmy się zwariować!

[iska]

tak czy inaczej, Krakus czy nie, moi Drodzy Zarządowcy, czy zaproszenia zamówione, czy potrzebujecie pomocy??? myślę, że rąk do pracy w naszym klubie nie brakuje. Powiedzcie tylko czy potrzebujecie w czymś pomocy, bo jak nie mówicie, to wychodzimy z założenia, że wszystko załatwione. Sama chętnie pomogę w wypisywaniu czy adresowaniu i wysyłaniu zaproszeń, a myślę, że już czas najwyższy się tym zająć, aby te planowane 200 osób mogło sobie termin zarezerwować i zaplanować przyjazd...
może trzeba jakiegoś profesjonalnego fotografa zamówić, wywołać zdjęcia wielkoformatowe na wystawę okolicznościową, zamawiać jakieś gadżety pamiątkowe  itp
mówcie kiedy i czego potrzebujecie!czas ucieka..

pozdrawiam, Iza

[artur lipko]

Iza jak zawsze głos rozsądku !!! brawo no Zarządowcy do roboty

[miłosz]

tak czy inaczej, Krakus czy nie, moi Drodzy Zarządowcy, czy zaproszenia zamówione, czy potrzebujecie pomocy??? myślę, że rąk do pracy w naszym klubie nie brakuje. Powiedzcie tylko czy potrzebujecie w czymś pomocy, bo jak nie mówicie, to wychodzimy z założenia, że wszystko załatwione. Sama chętnie pomogę w wypisywaniu czy adresowaniu i wysyłaniu zaproszeń, a myślę, że już czas najwyższy się tym zająć, aby te planowane 200 osób mogło sobie termin zarezerwować i zaplanować przyjazd...
może trzeba jakiegoś profesjonalnego fotografa zamówić, wywołać zdjęcia wielkoformatowe na wystawę okolicznościową, zamawiać jakieś gadżety pamiątkowe  itp
mówcie kiedy i czego potrzebujecie!czas ucieka..

pozdrawiam, Iza

Brawo, brawo i jeszcze raz brawo!!!

Pozdrawiam serdecznie

[Bartolomeo]

Nie wiem co Ci się Sylwek nie podobało w obchodach 45 lecia i w czym wg Ciebie ustępowały 40 leciu, no ale to już Twoje zdanie, nie o tym temat. Moim zdaniem uczciliśmy tamtą rocznicę zacnie .
co do miejsca - ja przyjdę wszędzie . Impreza wyjazdowa poza Krakowem (z noclegiem) byłaby pewnie ciekawsza (i droższa), ale w Krakusie też damy radę 

Odnośnie bieżącego tematu: pamiętajcie że zbieraliśmy adresy domowe od uczestników balu na 45 leciu, powinny być w sejfie to ułatwi adresowanie. Ponadto wtedy też powstała, dzięki Zaanowi, zapomniana nieco elektroniczna Krabowa Baza Osobowa (KrabDeBe) gdzie kilkaset osób się wpisało. Kolejne źródło adresów. link był kiedyś z forum ale teraz go nie widzę (?)
Z tego co pamiętam na 45 lecie wysłaliśmy ok 500 zaproszeń, 1/3 wróciła jako adresat nieznany. dzięki tym bazom powinno być lepiej.
ale spieszcie się z tymi zaproszeniami, bo to masa pracy a powinny dotrzeć do adresatów minimum 2 miesiące przed balem.
pozdrowienia

[ARTUR]

Bal z okazji 40-lecia w porównaniu z balem 45-lecia był o wiele bardziej dostojny i finezyjny.
Chętnie i tym razem widział bym coś na podobnym poziomie (nie twierdzę oczywiście, że bal z okazji 45lecia był zły!).
Cena wtedy nie była niska ale też nie powalała, była raczej dostępna dla każdego.

Co do kosztów, dla studenta 300 pln może wydawać się zmarnowaną kasą... ale powiedzmy 170-250 pewnie jeszcze do przełknięcia ?
Gdyby znaleźć efektowne miejsce ale bez wielkich posiłków co pół godziny tylko powiedzmy co 3 godziny to cenę dało by się może ustalić właściwszą.

Bal z dojazdem i noclegiem dla studenta raczej zbyt drogi.

Bal i w naszej siedzibie klubu można by nawet zorganizować, 200 osób się pomieści, jest jeszcze korytarz
Ale było by to nieco śmieszne, w półwiecze klubu !

Potrzebne nam pierdo*******, elegancja i prestiż ;-)
ale smokingu raczej specjalnie nie kupię na taką okazję ...choć fajnie było by mieć

Tak czy siak, nawet do Krakusa przyjdę

Pozdro
a

[artur lipko]

a ja smoking mam i się pewnie na tą okazje ubiorę

[Roman WALCZYK]

smoking mam i się ubiorę

Świat na głowie staje! Foka w smokingu?