Nie bardzo mi pasują (niestety) długie wakacyjne wyjazdy, więc chciałabym chociaż porobić łykendowe wypady w Polskę. Zobaczyć pod wodą jakieś jezioro inne niż Trześniowskie czy "nowy" kamieniołom, ewentualnie i morze. Wytyczne np. wg mapy z nurkomanii. Może dałoby radę zorganizować się w eskadrę wypadową na jakie 2 łykendy? Chętnych do pozwiedzania Polski zapraszam:)