Super, fajnie.
Niestety na imprezach ogólnych dobrze bawią się starsi, ponieważ się znają. Imprezy nie są przy tym nastawione stricte na integrację, a na pochlaj i tańce (jak to imprezy).
Nam chodzi o integrację "wewnatrz zerówkową". O zapoznanie się. Co do pochlaju i tańców - wyjdzie w praniu.
Odnośnie Miłosza - może i impreza była na jesieni, ale chciałbym zauważyć, że następuje pewna "rotacja" zerówek - głównie przybywa nowych. Przyda się więc kolejna impreza integracyjna.
Swoją drogą odzew jest jak na razie mierny. :shock:
Bardziej zainteresowana wydaje się kadra