Nie mieszajmy obozu z wyjazdami krabowymi albo wyprawami. Jak już nabroiłem. To broje dalej :smt003 I zastanawiam się w jakim kierunku pójdą wyjazdy klubowe. Korzystanie już z istniejacej infrastruktury jest jak najbardziej na miejscu wprowadzenie tego elementu do wyjazdów jest rzeczywiście gwarancją tego że każdy ponurkuje . Weźmy np Sycylie gdyby nie podparcie sie bazą w Taorminie praktycznie była by kupa bo kilka dni trawało załatwienie zezwolenia na pływanie pontonami. W następnym roku proponuje ten kierunek:
http://www.ponzadiving.it/Był tam nasz klubowicz Jacek Polak i był bardzo zadowolony :-) Obierajmy nowe kierunki oglądajmy świat pokonujmy trudności a jak ktoś z klubowiczów nie rozumie terminu wyprawa i nie jest gotowy na porażkę no to cóż pozostaje mu komercha stawianie wymagań i rozdeptywanie rozdeptanej rafy z uśmiechem PADI na ustach w poczuciu dopiesczenia przez profesjonalną obsługe bazy. Nikt nikomu nie każe jechac z Krabem na wyprwę. :okk: