Dam głowę że film o identycznej fabule, tylko ze sprzed kilkunastu lat, juz kiedys widzialem. Para nurkujac znajduje jakis krzyż wysadzany kamieniami w poblizu wraku wojskowego statku, na pokladzie ktorego oprocz min, granatow itp sa miliony ampulek z morfiną. Okazuje sie ze pod wojskowym wrakiem jest jakis galeon hiszpanski ze skarbem
, no ale miejscowa mafia woli wyciagac morfine i nasza para ma klopoty... W jednej z finalowych scen mieszkajaca na wraku olbrzymia murena atakuje jednego z nurkow-mafiozow, ratujac zycie naszym bohaterom
. ale film byl calkiem fajny. tylko czemu ja nigdy pod woda nic nie znajduje ??