Autor Wątek: Płyta do skrzydła - prośba o poradę  (Przeczytany 7342 razy)

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #20 dnia: 21 Marzec 2011, 14:48:23 »
Mamy w Klubie wystarczająco dużo kadry szkoleniowej by z takim problemem się uporać na basenie i Zakrzówku...
Przed sezonem pojawi się również nowa specjalizacja w naszym systemie szkolenia - twinsetowa. Zachęcam do szkoleń  :wink:
Sylwek
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline niedzielna

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • http://www.niedzielnezdjecia.republika.pl
  • Stopień nurkowy: P2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Marzec 2011, 20:45:50 »
Dzięki - przeniose 4 kg do kieszeni oraz pas (pozostałe 4) dam luźno, aby przesunął się w dół na biodra. Korzystałam z klubowego (tutejszego-ichniejszego) skrzydła, które tu są tylko ze stalową wzmacnianą płytą. Jak nie da rady to wrócę do jacketu (z którym mi było wygodnie, a z których nie chcą korzystać jak mają nowe skrzydła;) )
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez niedzielna »

Offline wodzu

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 795
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • http://www.labaj.com.pl
  • Stopień nurkowy: M1
(Bez tematu)
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Marzec 2011, 08:16:26 »
Cześć,

Widzę, że napotkałaś "problemy" przy przesiadce na skrzydło  takie, jak sporo nurków przed Tobą.
Cytat: "niedzielna"
ale mnie kładło na ten pysk
W moim przypadku, kiedy pływam w miarę poziomo, to mam uczucie jakbym głowę miał trochę niżej niż nogi - może Ty też tak masz, ale po prostu jest to dla Ciebie coś nowego i stąd wrażenie, iż "kładzie Cię na pysk".

Polecam zanurkować z kimś, kto wie jak powinna wyglądać sylwetka pod wodą oraz jak powinno się pływać z twinem i poproś ją/go o uwagi. Idealnie gdyby ta osoba miała do dyspozycji coś co nagrywa filmiki - dobrze jest samemu obejrzeć jak się zachowujemy pod wodą (pewnym substytutem są lustra na Zakrzówku)

Cytat: "niedzielna"
dziś mi za to "krzyż wysiada"
To się bierze w dużej mierze nie od dużej ilości balastu (zakładam, że w sumie zabierasz tyle samo obciążenia, w dodatku rozłożonego lepiej niż na samym pasie) a od przegiętej pozycji, którą się utrzymuje pływając w twinie. Do takiej pozycji nie jesteśmy przyzwyczajeni (chyba, że ktoś nurkuje nałogowo i/lub wykonuje jakieś ćwiczenia w tym kierunku).
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wodzu »
Paweł Łabaj
"Do everything slow. Slow is smooth, smooth is fast" - Steve Bogaerts

Offline niedzielna

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • http://www.niedzielnezdjecia.republika.pl
  • Stopień nurkowy: P2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Marzec 2011, 12:09:28 »
Cytat: "wodzu"
Cześć,

Widzę, że napotkałaś "problemy" przy przesiadce na skrzydło  takie, jak sporo nurków przed Tobą.

To fajnie, ze nie jestem jedyna. Biorac skrzydlo pytalam sie przewodnika grupy o jakies uwagi (oprocz tego ile to wazy;) i stwierdzil, ze nie odczuje zadnej roznicy:I Ale kolo byl zdrowy chlop, min. 5kg balastu wiecej ma na pasie niz ja, wiec na nim te 5 kg wyzej chyba nie robi wrazenia;)

Cytat: "niedzielna"
ale mnie kładło na ten pysk
W moim przypadku, kiedy pływam w miarę poziomo, to mam uczucie jakbym głowę miał trochę niżej niż nogi - może Ty też tak masz, ale po prostu jest to dla Ciebie coś nowego i stąd wrażenie, iż "kładzie Cię na pysk".

Tez sie nad tym wczoraj zaczelam zastanawiac, ze moze to moje wrazenie tylko - jak poogladalam rozne rysunki w necie na temat balastu, trymu, skrzydla etc. I sobie pomyslalam tez, ze fajnie byloby siebie zobaczyc:) Przeczytalam tez opis testow pod woda: jesli jestes w bezruchu to jak idzie cialo: nieruchomo, czy sunie w gore czy w dol. Jak bede nastepnym razem w wodzie bez pradu (bo ostatnio + prad) to przetestuje.


Polecam zanurkować z kimś, kto wie jak powinna wyglądać sylwetka pod wodą oraz jak powinno się pływać z twinem i poproś ją/go o uwagi. Idealnie gdyby ta osoba miała do dyspozycji coś co nagrywa filmiki - dobrze jest samemu obejrzeć jak się zachowujemy pod wodą (pewnym substytutem są lustra na Zakrzówku)

Cytat: "niedzielna"
dziś mi za to "krzyż wysiada"
To się bierze w dużej mierze nie od dużej ilości balastu (zakładam, że w sumie zabierasz tyle samo obciążenia, w dodatku rozłożonego lepiej niż na samym pasie) a od przegiętej pozycji, którą się utrzymuje pływając w twinie. Do takiej pozycji nie jesteśmy przyzwyczajeni (chyba, że ktoś nurkuje nałogowo i/lub wykonuje jakieś ćwiczenia w tym kierunku).


Na razie nie plywalam z twinem tylko z butla 15l. Jeslim mialabym byc jeszcze bardziej przegieta z twinem - to ja dziekuje:)))

Dzieki
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez niedzielna »

Offline murena

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 346
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M1 CMAS, Normoxic Trimix IANTD
(Bez tematu)
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Marzec 2011, 21:16:15 »
głównie chodzi o balast.
należy go wziąć ok. 3kg mniej niż braliśmy do jacketu.

ja do pianki 7mm + skrzydło z płytą w ogóle nie biorę balastu (nie potrzebuję).

w sucharze coś tam by pewno trzeba.
w przypadku twina 2x12 wystarcza mi 5kg balastu.

jeśli masz już odpowiednią ilość, ważne jest też rozmieszczenie, być może za dużo masz przy głowie, automaty ciężkie tam są też, poza tym butlę trzeba sensownie ułożyć.

pytanie też gdzie masz balast?

istnieją ćwiczenia pozwalające sprawdzić trym i zgodnie z tym rozmieścić balast oraz coś pokombinować.

podaj więcej informacji, to może coś jeszcze będzie można wykombinować, choć najlepiej na mokro poćwiczyć :)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez murena »
Ebi odoredomo kawa-o idezu

Offline wodzu

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 795
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • http://www.labaj.com.pl
  • Stopień nurkowy: M1
(Bez tematu)
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Marzec 2011, 08:16:32 »
Cytat: "niedzielna"
Na razie nie plywalam z twinem tylko z butla 15l. Jeslim mialabym byc jeszcze bardziej przegieta z twinem - to ja dziekuje:)))
Przegięcie jest niezależne od tego jakie i ile butli masz przymocowanych do płyty. To przegięcie bierze się z pozycji jaką przyjmujesz - coś jak ćwiczenie "kołyski" na brzuchu na lekcjach WF-u ;-)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wodzu »
Paweł Łabaj
"Do everything slow. Slow is smooth, smooth is fast" - Steve Bogaerts

Offline niedzielna

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • http://www.niedzielnezdjecia.republika.pl
  • Stopień nurkowy: P2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #26 dnia: 23 Marzec 2011, 09:54:20 »
Murena: zdaje się, że jesteś szczupła, więc możesz nie potrzebować balastu:)). Olej i tłuszcz pływa na powierzchni i potrzebuje balastu :smt003

No tak, ćwiczenia kołyski z balastem na krzyżu to bóle krzyża potem - dlatego chciałam pas dać z talii na tyłek. Widziałam faceta, któremu pas balastowy zwisał na biodrach jak pas z amunicją na westernach (hehe) i stwierdziłam, że to może niezły wynalazek - zwłaszcza jak się ma uprząż między nogami.

Mój balast do suchacza:
10-11kg woda słodka
(9 za mało - daje radę, ale z pustawą butlą mnie wywala),
10 jest fajnie, jest płynnie, ale jestem sprasowana (tzn. mało powietrza mogę mieć w skafandrze, więc czuję przyprasowana),
11 jest mniej fajnie, bo większa bezwładność większej masy - mniejsza "płynność". Wynikałoby 10,5kg, ale trudno o połowki.

Obecnie słona woda:
11kg + jacket - za mało, wywala
13kg + jacket: 4 kg w kieszeniach, 9 na pasie - całkiem ok, oprócz tej większej bezwładności. Czuje się komfortowo w moim trymie jakikolwiek on jest:) - ani na glowe, ani na nogi (ostatnie osoby z którymi nurkowałam z klubu, w tym osoba, która mnie szkoliła SS1, nie komentowały mojego trymu - tylko inną rzecz;)
13kg + skrzydło: 5kg płyta stalowa, 8kg na pasie balastowym na krzyżu - pełen dyskomfort

Rozpatrywałam: odjęcie tego 1 kg, którym mogę sobie trochę manipulować - będąc bardziej przyprasowanym: wtedy 13-1=12kg: 4 kg do kieszeni - czyli balast do przodu i w dół, ale nie na krzyżu oraz pozostałe 3kg do tyłu na tyłek. 5kg waży płyta. Butle możliwie najniżej (dosięgając rękoma do zaworu - ostatnio wysoko i tak nie była, normalnie, definitywnie nie stukam nimi w głowę i w jackecie czułam sie z taka wysokością komfortowo). Generalnie butla 15l.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez niedzielna »

anarchista

  • Gość
(Bez tematu)
« Odpowiedź #27 dnia: 23 Marzec 2011, 19:18:07 »
Cytat: "niedzielna"
No tak, ćwiczenia kołyski z balastem na krzyżu to bóle krzyża potem - dlatego chciałam pas dać z talii na tyłek. Widziałam faceta, któremu pas balastowy zwisał na biodrach jak pas z amunicją na westernach (hehe) i stwierdziłam, że to może niezły wynalazek - zwłaszcza jak się ma uprząż między nogami.
Cytat: "niedzielna"
Mój balast do suchacza: 10-11kg woda słodka
Używam bardzo nie standardowej konfiguracji sprzętowej. Butle 2 10l mają 3 pasową uprząż i noszak taki jak w Kajmanie. Balast to pas, ale na bardzo grubej taśmie i tylko umieszczony na brzuchu, nic nie obija pleców. Do cienkiej suchej pianki 5mm potrzebuję 8kg ołowiu, do grubej 9mm 16kg. Takie umieszczenie balastu zapewnia największą możliwą do osiągniecia stabilność (równowaga trwała). To teraz zapraszam chętnego do rozmowy o "wyższości konfiguracji technicznej nad wszelkimi innymi".

pozdrawiam rc
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez anarchista »

Offline panq

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 653
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: MA
(Bez tematu)
« Odpowiedź #28 dnia: 24 Marzec 2011, 02:47:43 »
0,5 kg balastu więcej czy mniej nie powinno i nie może robić różnicy!
Różnicę będzie robić umiejscowienie środka ciężkości.

Droga Niedzielna!
Metodą prób i błędów przesuwaj sobie balast na butli lub twinie i nie przejmuj się, czy masz 0,5 czy 1 kg balastu więcej, niż wystarcza do zanurzenia się! Po to masz jacket czy skrzydło, żeby ulokowane w nich powietrze wypierało w razie potrzeby nadwagę! Jeśli jacket ma wyporność 15-18 lbs, to hm... skrzydło ma średnio powiedzmy 1,5-2 x więcej, więc możesz przy jego pomocy podnieść z dna mały samochód! :)) Nie lepiej wziąć kilo więcej i dopompować worek, niż mieć za mało i walczyć o każdą sekundę w wodzie?

Nie uwierzę, że to 0,5 kg jesteś w stanie odczuć w bezwładności przy poruszaniu się w wodzie.Do pianki liczenie z taką dokładnością Ci nic nie da, bo zanurzysz się na 20 m i już masz inną wyporność neoprenu. To samo przy suchaczu. Zależy, ile dopuścisz powietrza, jaki masz docieplacz. Kluczem do sukcesy jest zdrowy rozsądek i wyobraźnia przy rozmieszczaniu balastu na linii przód-tył względem osi ciała i im niżej od naturalnego środka ciężkości ciała, tym lepiej.
Jeżeli nie będziesz w stanie wytrymować się powiedzmy przez 2h próbnych zanurzeń na basenie, to nie wiem.

A butle? Jedna 15-tka waży załóżmy 15 kg, druga 17 kg. Albo masz standard, albo walczysz za każdym razem z trymem. Tego nie przewidzisz biorąc butlę skądkolwiek.

Przy dużej dozie zdrowego rozsądku sama powinnaś dobrać sobie odpowiednie dla danej konfiguracji sprzętowej rozmieszczenie i wagię balastu. A możesz to zrobić jedynie metodę zdrowego rozsądku oraz prób i błędów. Nikt tutaj nie poda Ci gotowej recepty. Każdy ma przecież inaczej umieszczony środek ciężkości. Mężczyzna bardziej z przodu (nie emo), a kobieta powiedzmy tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę :)) Każdy przypadek jest indywidualny.  :niemalekko2:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez panq »
Jeżeli coś jest głupie, ale działa - to nie jest głupie.
/ tel. 696 47 30 62

Offline niedzielna

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • http://www.niedzielnezdjecia.republika.pl
  • Stopień nurkowy: P2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #29 dnia: 24 Marzec 2011, 10:02:18 »
Panq:
1kg +/- robi mi różnice. 0.5 nie testowałam;) jak zjem duże śniadanie to będę mieć 0.5kg w żołądku, hehe.  to już kiedyś testowałam na basenie na pierwszych nurkach dla p0 :mrgreen: mozna na basenie bez balastu z butla i jacketem jak sie zje przed :mrgreen: (oczywiscie to zalezy od osoby). Dokladajac 1kg odczuwalam juz niesympat. bezwladnosc.
Kazdy ma swoje widzi-misie:)

Nie watpilam w duza wypornosc skrzydla, bo i sobie poczytalam, ze i do 2x wiecej niz jacket. To raczej kwestia kompromisu, byc przyprasowanym, ale wieksza plynnosc, czy wiecej kilo. To wszystko razem jest takie ciezkie, ze i ja i inne dziewczyny, jak widziałam tez, czasem nie są w stanie wstac, np. gdy siedzisz zapakowany w lodzi. No i plecy wysiadaja. Chcialoby się zejsc z balastem jak tylko mozliwe w dol. Ty myslisz głównie o trymie, ja mysle, powiedzmy o komforcie w wodzie i nad:))

Dzięki jakkolwiek:)
próbować sobie będę, ale podyskutować, jakie kto ma patenty, zwłaszcza na początku też warto!:)
Pozdrawiam z Norwegii
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez niedzielna »