Autor Wątek: Co wybrać: Suunto Vyper Air, Mares Nemo Wide czy coś innego?  (Przeczytany 10671 razy)

Offline nataniel

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 239
    • Zobacz profil
    • http://www.lukaszklima.com
(Bez tematu)
« Odpowiedź #10 dnia: 26 Maj 2011, 20:08:40 »
Sam też kiedyś stanąłem przed tym wyborem: Vyper czy Gekko i ostatecznie wybrałem Vypera. Sprawdza się w rekreacyjnym nurkowaniu, rzeczywiście ma podświetlenie, którego Gekko nie ma i funkcję gauge, o której pisał Tomek. Dla mnie jedynym minusem Vypera są jego przyciski. To trochę czepianie się, bo podczas nurkowania praktycznie w ogóle się ich nie używa ale mogli je zrobić trochę lepiej (vide Air lub Vyper 2).
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez nataniel »
Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?
Łukasz Klima
<a class=\"postlink\" href=\"http]

Offline neuro

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 98
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Maj 2011, 09:07:01 »
Gekko też ma gauge :p

pozdr,
p.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez neuro »

Offline niedzielna

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • http://www.niedzielnezdjecia.republika.pl
  • Stopień nurkowy: P2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Wrzesień 2011, 23:13:05 »
czy te gadziny: gekony, viper'y mają możliwość ustawienia zaostrzonego limitu deco - np. bo pierwszy nurek w sezonie albo zimna woda, etc.?
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez niedzielna »

Offline te_pe

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: nTMX
(Bez tematu)
« Odpowiedź #13 dnia: 02 Wrzesień 2011, 07:33:10 »
Cytat: "niedzielna"
czy te gadziny: gekony, viper'y mają możliwość ustawienia zaostrzonego limitu deco - np. bo pierwszy nurek w sezonie albo zimna woda, etc.?


oczywiście, że mają....

po prostu, w zależności od posiadanego przez Ciebie stopnia :-), ustawiasz P1, P2 lub P3

skutkuje to zmniejszeniem czasów NDL.....


tylko, proszę, pamiętaj, że NIE SĄ to komputery dekompresyjne!

owszem, wyprowadzą Cię  na powierzchnię, ale będzie to dekompresja nieefektywna.

stosowany w nich model sRGBM (Suunro RGBM) pozwala Ci wyjść wysoko..... (oj, wysoko),
[bez skojarzeń poproszę :-) ] a następnie długo pozostawia Cię w płytkiej strefie

tłumacząc na nasze, model dopuszcza powstanie wysokich przesyceń (czyli de facto powstanie mikro i małych pęcherzyków), które następnie są usuwane na długich płytkich przystankach. (a właściwie strefie dekompresji)

inne modele dekompresyjne nie pozwalają na powstanie tak wysokich przesyceń, nakazując deep-stopy czy głębsze przystanki na konkretnych głębokościach


Tomasz
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez te_pe »
Może wkrótce spotkamy się na Zakrzówku?

___
 /omasz

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Wrzesień 2011, 09:22:07 »
Cytat: "te_pe"
stosowany w nich model sRGBM (Suunro RGBM) pozwala Ci wyjść wysoko..... (oj, wysoko),
Tomasz

Kiedyś nurcyłem z pożyczonym Suunciakiem. Skończyło się na 27min na 3m, bez pokazania głębszego przystanku.  Z Uwatekiem takie jaja nie przechodzą. Na 100% pokaże  przy takiej dekompresji głębsze przystanki.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline niedzielna

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • http://www.niedzielnezdjecia.republika.pl
  • Stopień nurkowy: P2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Wrzesień 2011, 10:48:43 »
...to rzeczywiście istotne uwagi. To do czego są te komputery jak nie do nurkowań dekompresyjnych? Do bezdekompresyjnych wystarczy głębokościomierz, nie? Chyba zeby pokazywał MOD i pewnie cos popiszczał czasem:)) Spodziewałam się, że gadziny mogą nie przerabiać opcji deep-stopów czy bardziej skomplikowanych rekompr niz 3-5m i jakoś się zastanawiałam, że samemu trzeba będzie je sobie robić, a program je sobie wkalkuluje w obliczenia na bierząco. Trzeba mieć tylko mniej więcej w pamięci tabele B, żeby nie siedzieć tak długo na głębokościach jak pozwala ten sdrm czy jak to tam (albo patrzec za innym komp z innym modelem deco;). Dzięki:)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez niedzielna »

Offline Tomek Tatar

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1478
    • Zobacz profil
    • http://nurkowanie.tomasz-tatar.pl/
(Bez tematu)
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Wrzesień 2011, 12:34:06 »
Cytat: "niedzielna"
Spodziewałam się, że gadziny mogą nie przerabiać opcji deep-stopów czy bardziej skomplikowanych rekompr niz 3-5m i jakoś się zastanawiałam, że samemu trzeba będzie je sobie robić, a program je sobie wkalkuluje w obliczenia na bierząco.
Dokładnie tak.

Cytat: "niedzielna"
Trzeba mieć tylko mniej więcej w pamięci tabele B, żeby nie siedzieć tak długo na głębokościach jak pozwala ten sdrm czy jak to tam (albo patrzec za innym komp z innym modelem deco;).

Ale ten "sdrm" to właśnie to samo co tabele B i pozwoli siedzieć mnie więcej tak samo długo (jeśli masz na myśli czas bezdekompresyjny). Jak i tak samo jak każdy inny komputer w cenie poniżej 2000 zł.

Tak więc:
- komputer: do pokazywania głębokości, liczenia i pilnowania MOD-u, pilnowania prędkości wynurzenia, ratowania czterech liter w razie nieplanowanej (i w związku z tym niedługiej) dekompresji
- do prawdziwej dekompresji - własny rozum (wiedza, umiejętności, trening, rozsądek, doświadczenie), wsparty rozumnie dobranymi narzędziami

Serdecznie pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomek Tatar »
Tomek Tatar

piotr

  • Gość
(Bez tematu)
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Wrzesień 2011, 19:33:54 »
Na wstępie Cześć wszystkim (to mój pierwszy post), ale nie o tym tutaj.

Suunto powinien mieć opcje "przystanki dekompresyjne na dużej głębokości" (domyślnie w ustawieniach ma wartość off).

Z instukcji Suunto Vyper:
Cytuj (zaznaczone)
The Suunto RGBM model calculates deep stops iteratively, placing the first stop about
halfway between the maximum depth and the ceiling depth. After the first Deep Stop is
completed, another Deep Stop will be prompted halfway to the ceiling, and so on until the
ceiling depth is reached.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez piotr »

Offline te_pe

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: nTMX
(Bez tematu)
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Wrzesień 2011, 21:00:54 »
Cytat: "piotr"
Suunto powinien mieć opcje "przystanki dekompresyjne na dużej głębokości" (domyślnie w ustawieniach ma wartość off).



Suunto Vyper Air - TAK. ale Suunto Vyper, Gekko, Zoop - nie.

i nie zmienia to faktu, że nie są to komputery dekompresyjne - one wyliczają nasycenie wg. swojego algorytmu, a czasy dekompresyjne podają z tabel.

pozwolę sobie zacytować TomMa - lekarza i nurka technicznego:

Jak mam rozumieć "konserwatyzm"?


W przypadku dośc prostych komputerów rekreacyjnych ten konserwatyzm to w istocie skracanie czasu bezdekompresyjnego. Komputer próbkuje stale głebokość i ustala czas bezdekompresyjny na podstawie róznych parametrów, w najprostszym przypadku głebokości średniej, zwykle z dodatkowymi czynnikami jak temperatura wody, wysokość npm. Przyjmując np. NDL dla 30 m 20 min ustawienie wiekszego konserwatyzmu (zwykle w postaci stopni typu P1 P2 P3 lub w podobny sposób) skutkuje przyjęciem przez komputer czasu 15 min lub 10 min jako NDL.
Czyli wcześniej pokaże dekompresję jeśli ma ustawiony większy koserwatyzm.
Tym samym wskazywana do zrealizowania dekompresja dla tego samego nurkowania będzie tym dłuższa, im wcześniej przekroczony zostanie limit NDL.
Wskazania przystanków zazwyczaj są wzięte wprost z tabeli Buehlmanna, stąd rekreacyjne komputery wskazują zazwyczaj tylko płytką dekompresję.
Algorytmy reklamowane przez producenta (np. Suunto RGBM) zwykle obliczają tylko sufit dekompresyjny, osobne wskazanie. Czasy deko zaś pochodzą wprost z tabel - to asekurantyzm producenta i opieranie sie na uznanym wzorcu.
Inaczej działa tylko kilka komputerów tzw. "technicznych": VR3/VRx, OSTC, DR5, X1 i podobne.



Tomasz
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez te_pe »
Może wkrótce spotkamy się na Zakrzówku?

___
 /omasz

Offline Tomasz Łach

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Wrzesień 2011, 21:20:23 »
Suunto vyper 1 to fajny komputer, tyle ze bez deep stopw... do tego na ten komputer mielismy mase reklamacji ! Padaja czujniki glebokosci.J esli komp jest na gwarancji to nie ma problemu - Technika Podwodna da Ci nowy, jesli jest juz po, to mozesz go powiesic na scianie... Staram sie sobie przypomniec czy znam kogos kto nie reklamowal tego komputera, ale mam z tym problem. Daruj sobie ten model.
Z suunto moge polecic zoopa (nastepca gekko) lub vyteca. Vyper 2 pojawil sie tylko na moment i zaraz zostal wycofany z produkcji i zastapil go vyper air, ale jego cena nie jest atrakcyjna i lepiej dolozyc do vyteca... no chyba ze chcesz miec kompletnie nieprzydatny kompas elektroniczny...
Z Maresa polecam Pucka, jest tani i niezawodny, nie mielismy nawet jednej reklamacji na tego kompa, a sprzedalismy ich cala mase... ma wszystko co Ci sie przyda.
Jak myslisz o powazniejszych nurach to pomysl o Nemo Wilde. Ma nowy dwugazowy soft, czytelny wyswietlacz i tez jest niezawodny.
Wlasciwie jesli chodzi o niezawodnosc, to za wyjatkiem vypera na inne nie mozna narzekac  :mrgreen:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomasz Łach »
Tom