Dla potomnosci pragne doniesc iz plan zostal zrealizowany w 100%.
Ekipa w skladzie ja, Moj Personalny Trener oraz Iska spotkala sie na basenie AP dzisiejszego ranka.
Po krotkiej introdukcji oraz rozgrzewce kolezanka Iska zainstalowala sie w pletwie, uzywszy dodatkowej wartwy posredniej, ktora przytomnie dostarczyl Moj Personalny Trener (w skrocie MPT).
Po wykonaniu kilku efektownych podwodnych ewolucji Iska i Pletwa staly sie jednym, ku radosci ich obu:)
Iska zbiera chyba na mono, wiec chyba romans z monopletwa stanie sie trwalym zwiazkiem;)
Po treningu MPT podzielil sie z nami glebokimi myslami na temat plywania i zycia w ogolnosci i rozstalismy sie do nastepnego raza.
PS wielki szacun dla kolezanki Iski za przybycie na basen po imprezie:)