tak, brał a coooooo
Zapodaj jakieś smaczki z imprezy.
hmm, smaczki:D
no na pewno smak tuńczyka znacie, to tamten jest lepszy i smaczniejszy:D
a tak na poważnie to jakiś wielkich cudów się nie spodziewajcie:D
no dobra do rzeczy, my tam byliśmy kilka lat temu na ostatni zamykający weekend imprezy, więc zobaczycie masę wypasionych łodzi rybackich (z tego co pamiętam to głównie Niemcy tam goszczą rzecz jasna:D ), takich z wyższej półki i sprzętu wędkarskiego, co wieczór, jest ważenie tuńczyków, które zostały złowione, tuż przed bazą Kuby.W ostatni dzień, nie pamiętam, sobota, czy niedziela to była, jest impreza pożegnalna, z koncertem, wręczaniem nagród, pucharów i innych pierdół, no i co chyba najważniejsze wielkie grillowanie tuńczyków, które można tam zakupić, no niebooo w gębie trzeba przyznać - niektórzy jedli je na surowo, co muszę przyznać jest też warte spróbowania, aczkolwiek sprzedawcy niechętnie chcieli dopuścić do sprzedaży, nie wiedzieć czemu:D
no i w sumie to chyba na tyle:d
podpytajcie doświadczonych "Murterowców" gdzie zakupić macie tamtejszy "napój Bogów" - tzn. w któe drzwy zapukać, o którym chodzą legendy:D
Pozdrawiam i miłego wypadu:)