Forum AKP Krab AGH

Klub => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: wodnik w 10 Luty 2010, 20:57:45

Tytuł: Płyta do skrzydła - prośba o poradę
Wiadomość wysłana przez: wodnik w 10 Luty 2010, 20:57:45
Witam

Przymierzam się do kupna płyty do skrzydła Dive Rite Rec Wing.
Na Allegro znalazłem następującą ofertę (http://http://www.allegro.pl/item915804167_plyta_do_skrzydla_nierdzewna_2_5_mm_piaskowana.html).

Co sądzicie o tej ofercie ?
I jaka płyta byłaby lepsza: 2,5 mm stalowa, czy np. 6 mm aluminiowa ?

Jest jeszcze inna oferta innego sprzedawcy. Oto link (http://http://www.allegro.pl/item892497933_plyta_stalowa_nierdzewna_2_3_kg_od_shark_gubin.html) do niej.

Co sądzicie o tej ?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 10 Luty 2010, 23:16:31
Cytat: "Rafal Skotak"
Na Allegro znalazłem następującą ofertę.

Co sądzicie o tej ofercie ?
Jakaś dziwna ta stal z wyglądu - czy to stal kwasoodporna? Chodzi o maksymalną odporność na korozję, również w słonej wodzie.

Cytat: "Rafal Skotak"
I jaka płyta byłaby lepsza: 2,5 mm stalowa, czy np. 6 mm aluminiowa ?
A dlaczego aluminiowa taka gruba? Aluminiowa (o standardowej grubości) jest lepsza, gdy chce się zabrać skrzydło np. do Egiptu - łatwiej zmieścić się w limitach bagażu. Taka płyta waży ok. 1 kg.

Cytat: "Rafal Skotak"
Jest jeszcze inna oferta innego sprzedawcy. Oto link do niej.

Co sądzicie o tej ?

Ta stal mi się bardziej podoba. I piszą, że to kwasówka.

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: X w 12 Luty 2010, 03:50:26
Cytat: "Tomek Tatar"

Jakaś dziwna ta stal z wyglądu - czy to stal kwasoodporna? Chodzi o maksymalną odporność na korozję, również w słonej wodzie.



Dokladnie. Niestety, ja posiadam podobna plyte i nie jestem z niej zadowolony. Dzialac dziala, ale juz po kilku nurkowaniach pojawily sie rdzawe wykwity.. ;(

--

X
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Iron w 12 Luty 2010, 17:48:01
Zależność jest prosta, czym lepsza stal tym droższa, ale za to dłużej będzie się można cieszyć taką płytą.
Podstawa to oczywiście stal kwasoodporna.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 12 Luty 2010, 21:15:19
Z tych dwóch wez tę co się świeci jak psu jajca po deszczu.
Ma w prawdzie mało gustowny dodatek ale ujdzie  :wink:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: te_pe w 13 Luty 2010, 08:22:58
Cytat: "Rafal Skotak"
Co sądzicie o tej ofercie ?


po pierwsze, zadaj sobie pytanie, do czego płyta jest Ci potrzebna?

czy często latasz? czy pływasz z twinem, czy z singlem? czy jesteś chudy i długi, czy 'normalny' ?

jeżeli często latasz samolotem, myśl o alu (limity bagażu),
w przeciwnym wypadku stalowa.

jest ona również elementem balastu - więc o tyle mniej ołowiu zabierzesz na pasie.
można myśleć o stali nawet 5mm

ale tu uwaga! długie i chude osoby mają w takim wypadku problemy z trymem -
( za dużo balastu u góry i kładzie ich na pysk) - wtedy MUSZĄ brać alu, a balast na dół butli....

przy singlu potrzebujesz jeszcze adapter i dwa pasy.....


I po co szukasz tak daleko - skocz do wody (http://http://do-wody.pl/) ,
producenta masz w Krakowie....


___
  /omasz
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wodnik w 14 Luty 2010, 20:53:41
Wielkie dzięki wszystkim za poradę.
I również dziękuję bardzo za namiar na jeszcze jednego producenta :)

Pozdrawiam
sk ra

P.S. Ale proszę tego nie traktować jako końca tematu - jak ktoś ma jeszcze coś do dodania to chętnie poczytam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wodnik w 25 Luty 2010, 19:47:12
Mam jeszcze pytanie o trwałość płyty aluminiowej.
Czy aluminiowa płyta grubości 3mm nie jest zbyt łatwa do zagięcia, wybrzuszenia, wgniecenia ?
Czy aluminiowy adapter dla pojedynczej butli będzie dość wytrzymały i czy cała płyta nie będzie za łatwo "maltretowana" przez zestaw dwu-butlowy ?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 25 Luty 2010, 20:31:13
spoko, przecież nie będziesz po tej płycie skakał i walił w nią butlami /no chyba że ;)/
ja mam płytę alu chyba nawet nie ma 3 mm i jest wszystko ok
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 26 Luty 2010, 09:18:56
Moja też spoko daje radę. Twin jej nie pogniótł i nie pokrzywił. Mam właśnie tę od producenta z Krakowa - jest spoko, tylko oryginalny pas kroczny był za cienki / miękki (przy mocniejszym pociągnięciu potrafił się wypleść ze stopera i płyty) - wymieniłem.

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 26 Luty 2010, 09:35:56
Cytat: "Tomet Tatar"
Twin jej nie pogniótł i nie pokrzywił


tia, w odroznieniu od mojego zderzaka przy okazji wyjazdu do Hermanic  :P
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 26 Luty 2010, 12:19:28
Wniosek, Rafale: nie kupuj takiego zderzaka jak ma Killer. :smt003 Natomiast taką płytę jak moja spokojnie możesz.

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: martaz25 w 26 Luty 2010, 19:17:49
Cytat: "Tomek Tatar"
Wniosek, Rafale: nie kupuj takiego zderzaka jak ma Killer.
Albo trzymaj swój sprzęt z daleka od Killera  :smt003
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: IWAN w 28 Luty 2010, 20:03:49
Ja mam alu DiveRite jest twarda jak stalowa można gwoździe nią wbijać a waga 800 G . Stalową mam podróbe od jakiegoś tam majstra zresztą także kupiłem na allegro no i jak każda troche rdzewieje, tnie pasy i brzydko wyglada ale da sie z tym żyć  :lol:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 28 Luty 2010, 22:04:29
Cytat: "martaz25"
Albo trzymaj swój sprzęt z daleka od Killera


chyba od twina Tomka!!  :evil:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Lysy w 02 Marzec 2010, 20:03:00
Hej. Też jestem posiadaczem alu DiveRite.
Co do ciężaru to mam zainstalowany adapter do pojedynczej butli, stalowy z wypełnieniem ołowianym więc ciężaru nie brak.
Zestaw:
 - płyta alu DiveRite   0,8kg
 - worek   1,41kg
 - uprząż (pasek taśmy z 3 D-ringami i pas kroczny)   ??? kg
 - adapter do pojedynczej butli z kawałka kształtownika stalowego zalany ołowiem  ??? kg
Co w sumie daje wagę całego zestawu - 8,2 kg   :mrgreen:  (właśnie ważyłem).

Oczywiście po zmontowaniu "cywilizowanego" adaptera zestaw można zabierać w podróże.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 20 Marzec 2011, 16:05:07
Cytat: "te_pe"
Cytat: "Rafal Skotak"
Co sądzicie o tej ofercie ?
stalowa.

jest ona również elementem balastu - więc o tyle mniej ołowiu zabierzesz na pasie.
można myśleć o stali nawet 5mm

ale tu uwaga! długie i chude osoby mają w takim wypadku problemy z trymem -
( za dużo balastu u góry i kładzie ich na pysk) - wtedy MUSZĄ brać alu, a balast na dół butli....

___
  /omasz



Spróbowałam sobie skrzydła i trochę mnie wymęczyło (coś co poniżej określone jest "kładzenie na pysk" - choć długa i chuda nie jestem :smt003 ale mnie kładło na ten pysk - dziś mi za to "krzyż wysiada"

Skrzydło jest ze stalową wzmacnianą płytą - wszystko razem waży ~5kg (co oczywiście odejmuje sobie z pasa). Myślę, że raz bym jeszcze spróbowała z jakimś wariantem przeciwdziałającym kładzeniu na pysk: umocować butlę niżej? Mogę jeszcze przenieść 4 kg z pasa do kieszeni skrzydła - jeśli to by pomogło odciążyć lędźwia.
Czy macie jakąś radę?

A może z założenia mając kg-y wyżej na płycie powinno się butlę przywiązywać niżej niz w jackecie by rekompensować?

(sory za ewentualnie banalne pytanie, ale lepiej spytać niz drugi raz sie meczyc)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: te_pe w 20 Marzec 2011, 17:39:39
Cytat: "niedzielna"
Spróbowałam sobie skrzydła i trochę mnie wymęczyło (coś co poniżej określone jest "kładzenie na pysk" - choć długa i chuda nie jestem :smt003


Cytat: "niedzielna"
Skrzydło jest ze stalową wzmacnianą płytą - wszystko razem waży ~5kg (co oczywiście odejmuje sobie z pasa). Myślę, że raz bym jeszcze spróbowała z jakimś wariantem przeciwdziałającym kładzeniu na pysk: umocować butlę niżej? Mogę jeszcze przenieść 4 kg z pasa do kieszeni skrzydła - jeśli to by pomogło odciążyć lędźwia.
Czy macie jakąś radę?

Najlepszym wyjściem będą warsztaty u odpowiedniej osoby.

Moja małżonka, po warsztatach, pływając w skrzydle z płytą aluminiową!!!
ustaliła:
- butla tak by dostawać zaworów
- na samym dole butli (używa albo 15tki, albo długich 12tek) dodatkowy pas butlowy
  z 2ma nerkami po 3kg (w ostateczności, zamiast pasa silvertape  :wink: )
- w kieszonkach trymujących na pasie skrzydła 2*1,5kg
- brak pasa balastowego
Jest to ustawienie do suchego. W egipskiej konfiguracji 2*0,5 kg w kieszonkach PRZY RAMIONACH i 2* 1,5kg przy pasie worka

W piance jest trudniej - nie da się ustawić trymu dla każdej głębokości (zmiana stosunku wyporności kompresującej się pianki)

 
Cytat: "niedzielna"
A może z założenia mając kg-y wyżej na płycie powinno się butlę przywiązywać niżej niz w jackecie by rekompensować?


Nie, nie tak - butla powinna być w takim położeniu, byś mogła kręcić zaworami (w obie strony) a nie walić za bardzo głową w automat... (w twinie z tym drugim łatwiej, bo automaty są po boku)


Tomasz
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: anarchista w 20 Marzec 2011, 19:07:38
Cytat: "te_pe"
pływanie w trymie wymaga silnych mięśni
Coś jest nie spójne, po to stosuję ideologię DIR żeby katować mięśnie ? Czy jednak poprawny rozkład ciężarów i wyporności daje zmniejszenie wysiłku, w tym tego izometrycznego.
Cytat: "te_pe"
W piance jest trudniej - nie da się ustawić trymu dla każdej głębokości (zmiana stosunku wyporności kompresującej się pianki)
W pojedynczej piance mamy zmianę i wielkości wyporu i pozycji środka wyporu. Inaczej to wygląda w piance w której jest więcej neoprenu na kladce piersiowej owszem występuje utrata wyporności lecz nie musi się zmieniać pozycja środka wyporu. Oczywiście piszę to z pozycji ancymona który zna rozwiązanie skrzydła o stałej pozycji środka wyporu i zmiennej wyporności. Z "przykrością" informuję rozwiązanie nie zgłoszone, więcej nie powiem.

Oczywiście jestem zwolennikiem płyt anatomicznych w których wystarcza uprząż 3 pasowa do dobrej stabilizacji sprzętu na plecach.

pozdrawiam rc
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 21 Marzec 2011, 01:34:14
jak kładzie na pysk to najlepiej wypróbować płytę alu, a potem kombinować z rozmieszczeniem balastu. powodzenia ;)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 21 Marzec 2011, 14:48:23
Mamy w Klubie wystarczająco dużo kadry szkoleniowej by z takim problemem się uporać na basenie i Zakrzówku...
Przed sezonem pojawi się również nowa specjalizacja w naszym systemie szkolenia - twinsetowa. Zachęcam do szkoleń  :wink:
Sylwek
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 21 Marzec 2011, 20:45:50
Dzięki - przeniose 4 kg do kieszeni oraz pas (pozostałe 4) dam luźno, aby przesunął się w dół na biodra. Korzystałam z klubowego (tutejszego-ichniejszego) skrzydła, które tu są tylko ze stalową wzmacnianą płytą. Jak nie da rady to wrócę do jacketu (z którym mi było wygodnie, a z których nie chcą korzystać jak mają nowe skrzydła;) )
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wodzu w 22 Marzec 2011, 08:16:26
Cześć,

Widzę, że napotkałaś "problemy" przy przesiadce na skrzydło  takie, jak sporo nurków przed Tobą.
Cytat: "niedzielna"
ale mnie kładło na ten pysk
W moim przypadku, kiedy pływam w miarę poziomo, to mam uczucie jakbym głowę miał trochę niżej niż nogi - może Ty też tak masz, ale po prostu jest to dla Ciebie coś nowego i stąd wrażenie, iż "kładzie Cię na pysk".

Polecam zanurkować z kimś, kto wie jak powinna wyglądać sylwetka pod wodą oraz jak powinno się pływać z twinem i poproś ją/go o uwagi. Idealnie gdyby ta osoba miała do dyspozycji coś co nagrywa filmiki - dobrze jest samemu obejrzeć jak się zachowujemy pod wodą (pewnym substytutem są lustra na Zakrzówku)

Cytat: "niedzielna"
dziś mi za to "krzyż wysiada"
To się bierze w dużej mierze nie od dużej ilości balastu (zakładam, że w sumie zabierasz tyle samo obciążenia, w dodatku rozłożonego lepiej niż na samym pasie) a od przegiętej pozycji, którą się utrzymuje pływając w twinie. Do takiej pozycji nie jesteśmy przyzwyczajeni (chyba, że ktoś nurkuje nałogowo i/lub wykonuje jakieś ćwiczenia w tym kierunku).
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 22 Marzec 2011, 12:09:28
Cytat: "wodzu"
Cześć,

Widzę, że napotkałaś "problemy" przy przesiadce na skrzydło  takie, jak sporo nurków przed Tobą.

To fajnie, ze nie jestem jedyna. Biorac skrzydlo pytalam sie przewodnika grupy o jakies uwagi (oprocz tego ile to wazy;) i stwierdzil, ze nie odczuje zadnej roznicy:I Ale kolo byl zdrowy chlop, min. 5kg balastu wiecej ma na pasie niz ja, wiec na nim te 5 kg wyzej chyba nie robi wrazenia;)

Cytat: "niedzielna"
ale mnie kładło na ten pysk
W moim przypadku, kiedy pływam w miarę poziomo, to mam uczucie jakbym głowę miał trochę niżej niż nogi - może Ty też tak masz, ale po prostu jest to dla Ciebie coś nowego i stąd wrażenie, iż "kładzie Cię na pysk".

Tez sie nad tym wczoraj zaczelam zastanawiac, ze moze to moje wrazenie tylko - jak poogladalam rozne rysunki w necie na temat balastu, trymu, skrzydla etc. I sobie pomyslalam tez, ze fajnie byloby siebie zobaczyc:) Przeczytalam tez opis testow pod woda: jesli jestes w bezruchu to jak idzie cialo: nieruchomo, czy sunie w gore czy w dol. Jak bede nastepnym razem w wodzie bez pradu (bo ostatnio + prad) to przetestuje.


Polecam zanurkować z kimś, kto wie jak powinna wyglądać sylwetka pod wodą oraz jak powinno się pływać z twinem i poproś ją/go o uwagi. Idealnie gdyby ta osoba miała do dyspozycji coś co nagrywa filmiki - dobrze jest samemu obejrzeć jak się zachowujemy pod wodą (pewnym substytutem są lustra na Zakrzówku)

Cytat: "niedzielna"
dziś mi za to "krzyż wysiada"
To się bierze w dużej mierze nie od dużej ilości balastu (zakładam, że w sumie zabierasz tyle samo obciążenia, w dodatku rozłożonego lepiej niż na samym pasie) a od przegiętej pozycji, którą się utrzymuje pływając w twinie. Do takiej pozycji nie jesteśmy przyzwyczajeni (chyba, że ktoś nurkuje nałogowo i/lub wykonuje jakieś ćwiczenia w tym kierunku).


Na razie nie plywalam z twinem tylko z butla 15l. Jeslim mialabym byc jeszcze bardziej przegieta z twinem - to ja dziekuje:)))

Dzieki
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: murena w 22 Marzec 2011, 21:16:15
głównie chodzi o balast.
należy go wziąć ok. 3kg mniej niż braliśmy do jacketu.

ja do pianki 7mm + skrzydło z płytą w ogóle nie biorę balastu (nie potrzebuję).

w sucharze coś tam by pewno trzeba.
w przypadku twina 2x12 wystarcza mi 5kg balastu.

jeśli masz już odpowiednią ilość, ważne jest też rozmieszczenie, być może za dużo masz przy głowie, automaty ciężkie tam są też, poza tym butlę trzeba sensownie ułożyć.

pytanie też gdzie masz balast?

istnieją ćwiczenia pozwalające sprawdzić trym i zgodnie z tym rozmieścić balast oraz coś pokombinować.

podaj więcej informacji, to może coś jeszcze będzie można wykombinować, choć najlepiej na mokro poćwiczyć :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wodzu w 23 Marzec 2011, 08:16:32
Cytat: "niedzielna"
Na razie nie plywalam z twinem tylko z butla 15l. Jeslim mialabym byc jeszcze bardziej przegieta z twinem - to ja dziekuje:)))
Przegięcie jest niezależne od tego jakie i ile butli masz przymocowanych do płyty. To przegięcie bierze się z pozycji jaką przyjmujesz - coś jak ćwiczenie "kołyski" na brzuchu na lekcjach WF-u ;-)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 23 Marzec 2011, 09:54:20
Murena: zdaje się, że jesteś szczupła, więc możesz nie potrzebować balastu:)). Olej i tłuszcz pływa na powierzchni i potrzebuje balastu :smt003

No tak, ćwiczenia kołyski z balastem na krzyżu to bóle krzyża potem - dlatego chciałam pas dać z talii na tyłek. Widziałam faceta, któremu pas balastowy zwisał na biodrach jak pas z amunicją na westernach (hehe) i stwierdziłam, że to może niezły wynalazek - zwłaszcza jak się ma uprząż między nogami.

Mój balast do suchacza:
10-11kg woda słodka
(9 za mało - daje radę, ale z pustawą butlą mnie wywala),
10 jest fajnie, jest płynnie, ale jestem sprasowana (tzn. mało powietrza mogę mieć w skafandrze, więc czuję przyprasowana),
11 jest mniej fajnie, bo większa bezwładność większej masy - mniejsza "płynność". Wynikałoby 10,5kg, ale trudno o połowki.

Obecnie słona woda:
11kg + jacket - za mało, wywala
13kg + jacket: 4 kg w kieszeniach, 9 na pasie - całkiem ok, oprócz tej większej bezwładności. Czuje się komfortowo w moim trymie jakikolwiek on jest:) - ani na glowe, ani na nogi (ostatnie osoby z którymi nurkowałam z klubu, w tym osoba, która mnie szkoliła SS1, nie komentowały mojego trymu - tylko inną rzecz;)
13kg + skrzydło: 5kg płyta stalowa, 8kg na pasie balastowym na krzyżu - pełen dyskomfort

Rozpatrywałam: odjęcie tego 1 kg, którym mogę sobie trochę manipulować - będąc bardziej przyprasowanym: wtedy 13-1=12kg: 4 kg do kieszeni - czyli balast do przodu i w dół, ale nie na krzyżu oraz pozostałe 3kg do tyłu na tyłek. 5kg waży płyta. Butle możliwie najniżej (dosięgając rękoma do zaworu - ostatnio wysoko i tak nie była, normalnie, definitywnie nie stukam nimi w głowę i w jackecie czułam sie z taka wysokością komfortowo). Generalnie butla 15l.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: anarchista w 23 Marzec 2011, 19:18:07
Cytat: "niedzielna"
No tak, ćwiczenia kołyski z balastem na krzyżu to bóle krzyża potem - dlatego chciałam pas dać z talii na tyłek. Widziałam faceta, któremu pas balastowy zwisał na biodrach jak pas z amunicją na westernach (hehe) i stwierdziłam, że to może niezły wynalazek - zwłaszcza jak się ma uprząż między nogami.
Cytat: "niedzielna"
Mój balast do suchacza: 10-11kg woda słodka
Używam bardzo nie standardowej konfiguracji sprzętowej. Butle 2 10l mają 3 pasową uprząż i noszak taki jak w Kajmanie. Balast to pas, ale na bardzo grubej taśmie i tylko umieszczony na brzuchu, nic nie obija pleców. Do cienkiej suchej pianki 5mm potrzebuję 8kg ołowiu, do grubej 9mm 16kg. Takie umieszczenie balastu zapewnia największą możliwą do osiągniecia stabilność (równowaga trwała). To teraz zapraszam chętnego do rozmowy o "wyższości konfiguracji technicznej nad wszelkimi innymi".

pozdrawiam rc
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: panq w 24 Marzec 2011, 02:47:43
0,5 kg balastu więcej czy mniej nie powinno i nie może robić różnicy!
Różnicę będzie robić umiejscowienie środka ciężkości.

Droga Niedzielna!
Metodą prób i błędów przesuwaj sobie balast na butli lub twinie i nie przejmuj się, czy masz 0,5 czy 1 kg balastu więcej, niż wystarcza do zanurzenia się! Po to masz jacket czy skrzydło, żeby ulokowane w nich powietrze wypierało w razie potrzeby nadwagę! Jeśli jacket ma wyporność 15-18 lbs, to hm... skrzydło ma średnio powiedzmy 1,5-2 x więcej, więc możesz przy jego pomocy podnieść z dna mały samochód! :)) Nie lepiej wziąć kilo więcej i dopompować worek, niż mieć za mało i walczyć o każdą sekundę w wodzie?

Nie uwierzę, że to 0,5 kg jesteś w stanie odczuć w bezwładności przy poruszaniu się w wodzie.Do pianki liczenie z taką dokładnością Ci nic nie da, bo zanurzysz się na 20 m i już masz inną wyporność neoprenu. To samo przy suchaczu. Zależy, ile dopuścisz powietrza, jaki masz docieplacz. Kluczem do sukcesy jest zdrowy rozsądek i wyobraźnia przy rozmieszczaniu balastu na linii przód-tył względem osi ciała i im niżej od naturalnego środka ciężkości ciała, tym lepiej.
Jeżeli nie będziesz w stanie wytrymować się powiedzmy przez 2h próbnych zanurzeń na basenie, to nie wiem.

A butle? Jedna 15-tka waży załóżmy 15 kg, druga 17 kg. Albo masz standard, albo walczysz za każdym razem z trymem. Tego nie przewidzisz biorąc butlę skądkolwiek.

Przy dużej dozie zdrowego rozsądku sama powinnaś dobrać sobie odpowiednie dla danej konfiguracji sprzętowej rozmieszczenie i wagię balastu. A możesz to zrobić jedynie metodę zdrowego rozsądku oraz prób i błędów. Nikt tutaj nie poda Ci gotowej recepty. Każdy ma przecież inaczej umieszczony środek ciężkości. Mężczyzna bardziej z przodu (nie emo), a kobieta powiedzmy tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę :)) Każdy przypadek jest indywidualny.  :niemalekko2:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 24 Marzec 2011, 10:02:18
Panq:
1kg +/- robi mi różnice. 0.5 nie testowałam;) jak zjem duże śniadanie to będę mieć 0.5kg w żołądku, hehe.  to już kiedyś testowałam na basenie na pierwszych nurkach dla p0 :mrgreen: mozna na basenie bez balastu z butla i jacketem jak sie zje przed :mrgreen: (oczywiscie to zalezy od osoby). Dokladajac 1kg odczuwalam juz niesympat. bezwladnosc.
Kazdy ma swoje widzi-misie:)

Nie watpilam w duza wypornosc skrzydla, bo i sobie poczytalam, ze i do 2x wiecej niz jacket. To raczej kwestia kompromisu, byc przyprasowanym, ale wieksza plynnosc, czy wiecej kilo. To wszystko razem jest takie ciezkie, ze i ja i inne dziewczyny, jak widziałam tez, czasem nie są w stanie wstac, np. gdy siedzisz zapakowany w lodzi. No i plecy wysiadaja. Chcialoby się zejsc z balastem jak tylko mozliwe w dol. Ty myslisz głównie o trymie, ja mysle, powiedzmy o komforcie w wodzie i nad:))

Dzięki jakkolwiek:)
próbować sobie będę, ale podyskutować, jakie kto ma patenty, zwłaszcza na początku też warto!:)
Pozdrawiam z Norwegii
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Iron w 24 Marzec 2011, 11:03:44
Cytat: "niedzielna"
1kg +/- robi mi różnice


Niby jak?
Wyważamy się tak, aby z pustą butlą na powierzchni mieć zerową wyporność.
Koniec filozofii.
Z pełną butlą 15l już na początku masz ok 4kg więcej, wiec z pełną butlą to już się źle nurkuje?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 24 Marzec 2011, 16:29:46
Na basenie raz bez balastu raz z i mi sie nie podobalo z - chyba go scignelam.

No chyba mi zle z pelna butla;)) Powinnam sie teoretycznie przeniesc na mniejsze:)
Tu mnie mozecie zjechac: przyjemniej sie nurkuje bedac troche niedociazonym - do momentu wynurzania;) niz przeciazonym w pierwszej polowie:] - dlatego daze w kierunku optymalizacji minimum;)

(no i waga calosci klocow)

Pozdrowka
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 10 Kwiecień 2011, 12:32:29
Wystarczylo dac balast po bokach (2x4kg) i po zapieciu pasa zsunac na biodra i lux. Laski moga spokojnie plywac z metalowymi plytami 5kg (jak to niektorzy nazywaja osobniki żeńskie)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: anarchista w 12 Kwiecień 2011, 09:13:54
Cytat: "Iron"
Wyważamy się tak, aby z pustą butlą na powierzchni mieć zerową wyporność.
Koniec filozofii.
Jakie są zmiany pojemności płuc ?

pozdrawiam rc