Ja z doswiadczen w Krabie i teraz w Wandzie moge powiedziec ze:
1. Jakie ćwicenia basenowe lubie, jakich nie.Ogolnie to lubie wszystkie: maskaryczne rozgrzewki, nieludzkie bezdechy i oranie basenu w pletwach. Zgodze sie z Bartolomeo ze odychanie z jednej fajki przez 7 osob tez nie jest moim ulubionym ale ostatnio coraz wiecej cwiczymy tu statyki wiec kto wie - moze i do tego sie w koncu przekonam.
2. Które ćwiczenia coś dają, a któe są bezcelowe.Uwazam ze wszystkie cos daja - tylko ze niektore wiecej a niektore mniej:D Jestem jak najbardziej za grupowymi cwiczeniami - kordynacja dzialan kilku osob daj chyba wszystkim najwiecej
3. Na co powinna być zwracana uwaga, a czego się czepiają paskudni instruktorzyInstruktor po to jest zeby sie czepial i tu tez sie zgodze ze komentarze moglby byc bardziej personalne. No i nie ma jak zachecic do cwiczenia przez dokladny opis i pokazanie kiedy to sie moze przydac:)
Do Wegorza: Jak sie spotkamy to moge Ci polecic kilka cwiczen jakie poznalem w Wandzie. Moze wiekszosc znasz ale dla mnie niektore sa nowoscia i mozna by je w Krabie wprowadzic. Chyba najlepiej jak pogadamy kiedys o tym przy piwie bo z opisu cwiczenia na forum moga wyjsc tylko nieporozumienia
Pzdr