Tak, nurkowie internetowi wszystko potrafią.
Wiem że przeserwisowanie automatu to nie lot na księżyc, ale jeśli sam tego nigdy nie zrobiłeś to nie udzielaj innym rad w stylu 'wystarczy zrobić to a tamto'
diabeł tkwi w szczegółach, jak komuś potem taki automat przestanie podawać to będzie wtopa...
też się zastanawiałem czy sobie nie przeserwisować samemu automatu, ale bez odpowiednich kluczy można sobie sprzęt uszkodzić i to już się średnio opłaca...
_________________
Jak komuś brakuje argumentów to rozmówca jest nurkiem Internetowym.
Mnie Military & Professional Development Manager oprowadzał po firmie, pokazywał różne zakamarki projektowo produkcyjne. Dlaczego ? bo to ja byłem źródłem transferu informacji.
Kilka lat temu jak Ryszard Gałach był u mnie w domu wyciągnąłem Mistrala (którego teraz On ma) chwyciłem za śrubokręt i odkręciłem puszkę żeby pokazać prostotę i elegancję rozwiązania dźwigienek. Mogłem jemu pokazać też inne AO ale pokazałem narzędzia wykonane do regulacji. Też musiał sobie wykonywać narzędzia.
Producent AO Manta Ople ma powiedzenie "Za nami nikogo nie ma".
Wybór jako KLUB macie prosty albo kursanci nauczą się jak sobie radzić albo będą doskonale znali adresy serwisów a dyskusje będą jedynie na temat koloru paznokci serwisantów i serwisantek.
Ryszard Gałach (Łódź), Wacław Harchala (Opole), Stanisław Tlałka (Kraków) i ja (Warszawa) mieliśmy dawno temu sprężarki.
Bo kiedyś niczego nie było albo umiałeś sobie poradzić i tu klub był pomocny, albo byłeś gawędziarzem.
pozdrawiam rc