Autor Wątek: SERIA Kawałów...  (Przeczytany 161794 razy)

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #50 dnia: 15 Czerwiec 2005, 17:37:18 »
Pewna blondynka wybrała się ze swoim kotem do weterynarza. Ten zaczyna
zakładać kotu coś w rodzaju książeczki zdrowia i pyta się jej:
- Imię kota?
- Kacka.
- Pani nazwisko?
- R**a
- Kod pocztowy?
- Nie, zwykły, dachowiec...
Podobno weterynarz umarł ze śmiechu na stole...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #51 dnia: 27 Lipiec 2005, 15:43:25 »
Drogówka zatrzymuje blondynkę :
- Dzień dobry. Kontrola drogowa. Ma pani gaśnicę ?
- Mam!
- A trójkącik?
- Wczoraj zgoliłam...

***********************************************

> Idzie zajączek przez las. Patrzy, a tu polana pełna trawy.
>
> - Gandzia! - pisknął uradowany.
>
> I zaczął sobie podrygiwać w słońcu. I w trawie. I zaczął
> trawkę kosić.
>
> Na ten sielski obrazek natknął się miś, właściciel polany.
> Podbiegł do zajączka i pierduuuut go bierwionem między uszy.
> Zając padł.
>
> Budzi się po kwadransie:
>
> - O żesz w mordeczkę jeża, ale trawa! Jeszcze nie zapaliłem,
> a jak kopie...
>
> I dawaj dalej kosić ziele. Miś się wkurzył nie na żarty.
> Jebudu z całych sił polanem między uszy. Zajączek padł.
>
> Po półgodzinie budzi się z zamroczenia:
>
> - Nie spać, nie spać! Kosić, kosić!
>
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #52 dnia: 19 Wrzesień 2005, 15:44:03 »
Idzie nurek w pelnym stroju przez
pustynie, spotyka Araba i pyta:
-Daleko stad do morza ?
-Z 500 km .
-Alescie, kurwa plaze odpierdolili !!
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline wwwojtus

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 384
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #53 dnia: 19 Wrzesień 2005, 16:03:46 »
a ja chyba wiem kto mu to nurkowanie zorganizowal ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wwwojtus »
\"Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać\"

Offline IWAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 615
    • Zobacz profil
    • http://www.alpintech.pl/index.php?d=katalog&k_id=32
(Bez tematu)
« Odpowiedź #54 dnia: 30 Wrzesień 2005, 22:06:19 »
nie wiem kto mi to przysłał ale rewelacja :

Arkana  prywatyzacji jednego z  polskich  zakładów produkcyjnych.

>

>  Do fabryki przyjechała delegacja z dużej amerykańskiej

>> firmy zaineresowanej kupnem, aby na miejscu zapoznać się z problemami i zorientować się jak

>> na

>> żywo wygląda  życie w firmie.

>  Manager ze swoją świtą obszedł już wszystkie zakamarki

>> fabryki,

>  porozmawiał z kilkoma uśmiechniętymi (i o dziwo znającymi

>> doskonale język angielski) robotnikami, aż na koniec dotarł do hali

>> produkcyjnej.

>

>  Po chwili zauważył dwóch stojących naprzeciw siebie gości w

>> zaplamionych; kombinezonach, mocno gestykulujących i przekrzykujących

>> warkot maszyn.

>

> Pewnie rozmawiają o jakichś ważnych sprawach

> produkcyjnych-pomyślał

> manager, skinął na swoją osobistą tłumaczkę i powiedział:

> - Proszę podkraść się do nich niezauważenie, podsłuchać o

>> czym mówią,

> przetłumaczyć na angielski i wieczorem dostarczyć mi spisaną

> rozmowę.

> Jestem przecież fachowcem i zdaję sobie sprawę z tego, że

> więcej dowiem

> się o problemach zakładu z takiej rozmowy, niż ze wszystkich

> papierów i ocen prywatyzacyjnych.

>

> Wieczorem, po powrocie do hotelu zastał na łóżku kartkę z

>> zapisem rozmowy:

>

> Majster do robotnika: ...wstępuję w intymne związki

>> seksualne z tobą i twoją mamą, ty, kobieta lekkich obyczajów, nawet

>> gwałconej

>> tokarki,

>> kobieta lekkich obyczajów, nie możesz, kobieta lekkich

>> obyczajów,

> prawidłowo włączyć. Dyrektor, kobieta lekkich obyczajów,

> polecił w

> żeński organ rozrodczy, kobieta lekkich obyczajów, wejść z

> tobą w

> intymne związki seksualne w tylnej linii bioder, kobieta

> lekkich

> obyczajów, jeśli przez ciebie pasywny homoseksualisto znowu

> nie

> wykonamy, kobieta lekkich obyczajów, tego nie podobnego do

> męskiego organu rozrodczego planu, kobieta lekkich obyczajów, który

>> musi zrobić

> gwałcona z tyłu w linii bioder fabryka.&quot;

> Robotnik do majstra: &quot;Majster to mógł wstąpić w intymne

>> związki

> seksualne ze swoją mamusią, ja już wstąpiłem w intymne

> związki seksualne

> w tylnej linii bioder z panem dyrektorem, i nie będę wchodził

>> w takie

> związki, kobieta lekkich obyczajów z gwałconymi tokarkami. A

>> co najważniejsze na męskim organie rozrodczym wiszą mi

>> wszystkie, kobieta lekkich obyczajów, plany tego gwałconego zakładu!

>

>>







----------------------------------------------------------------------
Tak niesamowity CZAT... >>> http://link.interia.pl/f18ba
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez IWAN »
Kontakt 609-207-256 lub biuro@alpintech.pl

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #55 dnia: 08 Grudzień 2005, 16:08:46 »
===8<==============Original message text===============
Kolega wczoraj opowiadał, jak jego znajomy wracał późnym wieczorem do domu.

Jedzie sobie swoim autkiem, patrzy w lusterko, a za nim jedzie radiowóz. No
więc jedzie sobie dalej spokojnie, tak jak Pan Bóg przykazał, jedzie,
jedzie, a ten radiowóz cały czas za nim. Wreszcie dotarł na swój parking,
policjanci za nim. Zaparkowali obok, wysiedli i zwrócili się do kierowcy:
- Dobry wieczór Panie kierowco! Jedziemy za Panem tak dobre kilkanaście
minut... Żadnego przepisu pan nie złamał, dozwolonej prędkości Pan nie
przekroczył nawet o 1 km/h, na każdej zielonej strzałce się pan
zatrzymywał... Pan dmuchnie w balonik...

   :)
===8<===========End of original message text===========
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #56 dnia: 08 Grudzień 2005, 16:13:02 »
**************************************
Trochę seksitowskie, ale...:

Kobieta stoi przy garach i zeskrobuje brud z patelni teflonowej nożem.
Do kuchni wchodzi maż i mówi:
- Zgłupiała?? Czemu skrobiesz nożem po teflonie?
- Sam jesteś poteflon.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #57 dnia: 08 Grudzień 2005, 16:15:55 »
********************************

Wojtek (żonaty od 11 lat) - Od lat kocham tę samą kobietę.
Żona mnie zabije, jak się dowie!

Zbyszek (żonaty od 23 lat) - Mamy z żoną sposób na szczęśliwe
pożycie małżeńskie.
Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji, trochę wina,
dobre jedzenie... Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.

Henryk (żonaty od 17 lat) - Ktoś mi ukradł wszystkie karty
kredytowe, ale nie zamierzam zgłosić tego na policję. Złodziej wydaje mniej niż
moja żona.

Mirek (żonaty od 12 lat) - Wszędzie zabieram moją żonę, ale Ona
zawsze znajduje drogę powrotną.

Jurek (żonaty od 29 lat) - Zapytałem żonę: "Gdzie chciałaby pójść na
naszą rocznicę?"
 Ona na to: "Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłam"
 Więc odpowiadam: "Może do kuchni ?"

Piotrek (żonaty od 3 miesięcy) - Zawsze trzymamy się za ręce.
Jak puszczę, to zaraz robi zakupy.

Michał (żonaty od 21 lat) - Żona ma elektryczną sokowirówkę,
elektryczny toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś
powiedziała, że ma tyle gadżetów, że nie ma gdzie usiąść. Więc jej kupiłem
krzesło elektryczne.


Leon (żonaty od 11 lat) - Dostaliśmy z żoną pokój z łóżkiem wodnym w
hotelu. Ja nazwałem je Morzem Martwym.

Władek (żonaty...... zdziwiony że kobiety tak długo żyją) - Żona
zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dni.
Potem błoto odpadło...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline wodzu

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 795
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • http://www.labaj.com.pl
  • Stopień nurkowy: M1
(Bez tematu)
« Odpowiedź #58 dnia: 09 Grudzień 2005, 11:43:28 »
Howgh!

Kowalski pracuje w kostnicy i przygotowuje pana Rysia do pogrzebu.
Odkrywa jego cialo i widzi niesamowicie duzego czlonka. Odcina go,aby
pokazac zonie ten ewenement. Chowa go do teczki i przynosi do domu.
- Kochanie, patrz, co odkrylem!
Zona na to:
- O Boze, Rysiek nie zyje!
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wodzu »
Paweł Łabaj
"Do everything slow. Slow is smooth, smooth is fast" - Steve Bogaerts

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #59 dnia: 09 Grudzień 2005, 13:04:52 »
Przyszłość Francji

2007 - liczba kolorowej ludności napływowej wynosi ok. 20 milionów, jest
to spowodowane w znacznej mierze dużą dzietnością afrykańskich kobiet (4.8
dziecka/kobietę)

2008 - w narodowej reprezentacji Francji w piłce nożnej zostaje dwóch
jasnoskórych graczy, to jest tylko połowa tego, co mieliśmy w 2004 roku,
kiedy to białoskórych grazcy było aż 4

2009 - radykalna partia FMO (French Muslim Organization) zdobywa 15%
głosów w wyborach parlamentarnych.

2010 - pierwsze publiczne wezwanie do modlitwy przez muezina z wieży Eiffla

2011 - młodzieżowa bojówka FMO podpala katedrę Notre-Dame w Paryżu

2011 - ostatni biały reprezentant Francji w piłce nożnej kończy karierę w
reprezentacji

2014 - FMO zdobywa 58% głosów w wyborach, co daje im bezwględną większość
we francuskim parlamencie

2015 - prezydentem Francji zostaje Abdul Al-Tarik

2015 - szef FFF, Lilian Thuram, ogłasza zakaz powoływania do reprezentacji
białych zawodników

2016 - Francuski Urząd Statystczny podaje: w 2015 roku wśród ludności
napływowej odnotowaliśmy 293 tys. urodzeń, w tym samym czasie wśród
rdzennej ludności francuskiej odnotowano 52 tys. urodzeń i 123 tys.
zabiegów przerwania ciąży

2019 - przeniesienie Czarnego Kamienia z Mekki do Lourdes, teraz to
górskie miasteczko jest głównym celem muzułmańskich pielgrzymek z całego
świata

2019 - edykt lyoński - wszyscy mieszkańcy Francji rasy kaukaskiej, których
przodkowie przed 1960 rokiem mieszkali we Francji zostają umieszczeni w
gettach

2020 - ustawa strasburska - do wszystkich kościołów na terenie Francji
należy dobudować po 4 minarety

2021 - utworzenie Kalifatu Francji, Al-Tarik zostaje dożywotnim kalifem
Francji

2022 - zamieszki białej ludności krwawo stłumione przez oddziały rządowe,
szefowie zamieszek zostają publicznie pozbawieni głów

2025 - ostateczne rozwiązanie "kwestii Francuzów", rodowici Francuzi
zostają wypędzeni do Hiszpanii, Anglii i Włoch, tych bardziej opornych
pozbawia się głów mieczem przed kamerami

2029 - kalif Francji żąda, by na fladze Unii Europejskiej wewnątrz
gwiazdek umieścić duży półksiężyc, Komisja Europejska przyjęła ten plan,
przeciw był tylko Polska, Czechy, Słowacja i kraje nadbałtyckie.

2030 - zostaje zawiązany ścisły sojusz gospodarczy i wojskowy wewnątrz
Unii Europejskiej między Kalifatem Francji a Republiką Turecką Niemiec
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><