E tak łatwo to nie będzie. Klub ma zostać Klubem. Każdy instruktor, który chce szkolić w Krabie musi dojść przynajmniej do stopnia P2 zrobionego w Krabie i działać potem jako przewodnik P3 lub DM też przynajmniej 2 lata. Dopiero potem może sobie zrobić kurs instruktorski w dowolnej organizacji i zacząć szkolić w Krabie na takich samych zasadach jak inni instruktorzy.
Jacku, ale to co napisałeś to wizja, a rzeczywistość to co innego. Obecnie nie ma zbyt wielu chętnych na pozostanie instruktorami (mimo dużego potencjału)
i nie uważam żebyśmy mogli tu dyktować jakiekolwiek warunki ile kto ma w Klubie udzielać się jako przewodnik, czy ma prowadzić baseny itp.
Nikt nie będzie robił sobie prywatnych kursów tylko jak się zbierze grupa po ogłoszeniu to dopiero taki instruktor może zacząć szkolenie tej grupy. Tak to widzę bo inaczej upadnie klubowość
Jak rozumiem zebrać ma się grupa na konkretny kurs np. PADI OWD lub CMAS P1 ogłaszany przez Klub? Wg mnie korzyści dla Klubu są znikome w takiej dywersyfikacji szkolenia, naprawdę, natomiast duże jest zagrożenie przekształcenia w wypożyczalnię sprzętu. Jeżeli mamy czekać na zebranie grupy na konkretny kurs, to może dojść do sytuacji kiedy mamy 2 osoby na OWD i 3 na P1, co wtedy?
Czy my jako Klub będziemy musieli zdecydować jaki kurs rusza i czy przenosimy miedzy nimi osoby czy instruktor będzie o tym decydował? Kursy mimo, że podobne to nie tożsame i determinują w dużej mierze najbliższą przyszłość nurka.