Nocne nurkowanie pod lodem

[jackdiver]

Chyba pierwszy raz w histori Kraba podejmiemy z Lubomirem próbę nurkowania w nocy pod lodem.
Termin akcji 11.02, początek godzina 17.00. Miejsce Zakrzówek, część płatna.
W planie jest nurkowanie po zapadnieciu zmroku we wcześniej wyciętych przeręblach.
Oczywiście niezbędna bedzie odpowiednia ilość światła podwodnego i nadwodnego w postaci halogenów i palących się pochodni. Po nurkowaniu oczywiście zapraszamy na tradycyjnego grila no i coś na rozgrzewkę.
W związku z dość sporym ryzykiem tego typu akcji do nurkowań zostaną dopuszczone tylko te osoby, które już wcześniej nurkowały pod lodem.
Składkowe ok. 35zł od osoby ale dokładne koszty będą znane za kilka dni.
Na pewno w kosztach tych zawarty jest bilet na Zakrzówek, transport sprzętu i ludzi oraz degustacja kiełbasek i płynów rozgrzewajacych.
Nie uwzglednione są jeszcze koszty oświetlenia powierzchniowego. Może więc ktoś dysponuje jakimś agregatem pradotwórczym w tym celu i mógłby pożyczyć coś takiego na tą okoliczność. Będą też zakupione pochodnie.

[IWAN]

ja mam nawet oswietlenie estradowe ale który agregat to pociągnie  #-o raczej tylko pochodnie a pozatym pochodnie daja klimat

[piroman]

Witam
Ja zdecydowanie odpadam z powodu braku doświadczenia  :roll:. Ale chętnie zasilę ekipę asekuracyjną. Chyba że do tego też trzeba mieć jakieś doświadczenie. W takim wypadku mogę trzymać pochodnie  :mrgreen:.

[jackdiver]

Akcja rozpocznie się dość wcześnie. Sptkamy się w klubie w sobotę koło 15 po południu.
Po przygotowaniu i załadowaniu sprzętu koło 16.30 bedzie wyjazd na Zakrzówek.
Ok. 17 zaczniemy wycinać przerębel i przygotowywać się do nurkowania.
Nurkowania zaczniemy od 18 i powinniśmy się wyrobić do 21. Zakończenie całości przewiduję na 22 i potem powrót do klubu.
Koszt całej akcji to 40zł/głowę ( wejście, transport, gril, napoje i oświetlenie powierzchniowe)
Każdy nurek musi posiadać min. jedno źródło światła pod wodą a najlepiej dwa oraz sekator lub nóż.
Przerębel będzie oświetlony błyskaczem i pochodniami.
Nurkujemy parami na uwięzi.
W takim razie do zobaczenia w sobotę.  :niemalekko2:

[IWAN]

Jeśli łaska to ja też bym się przyłączył  :mrgreen:

[fiefiora]

to moze ja tez wpadne...zerknac przez kratke albo pochodnie potrzymac
Moge robic za hostesse znaczy kielbaski podawac i rozlewac plyny rozgrzewajace oraz wlepiac oczka z odpowiednia dawka podziwu i zachwytu dla Tych Wspanialych Odwaznych Kompetentnych i Doswiadczonych Nurkow  :smt007
Pzdr
Magda

[wodzu]

Howgh!

metoda Jaroslawa Krzyzaka

A co to za metoda?

[fiefiora]

Cyt za: Jarosław Krzyżak, "Medycyna dla nurków", str 283:
"(...) W miejscu nurkowania często jest brak możliwości szybkiego ogrzania przechłodzonego nurka. W takiej sytuacji zawinięcie zmarzniętego nurka w koce razem z drugim nurkiem jest wystarczające do przekazania mu ciepła w łagodnych stanach hipotermii. Szczególnie jest to skuteczne, gdy nurek jest odmiennej płci.(...)"

jest  to poniekadodpowiedź na pytanie - dlaczego nurkowanie powinno sie odbywac w  co najmniej parach

Pzdr Magda

[IWAN]

Fajny patent . To nie pozostaje nic tylko zafundować sobie jakaś lekką hipotermie w celach poznawczo badawczych :mrgreen:

[maciek]

nooo ale jeszcze lepiej z dwiema partnurkami ciepło szybciej przechodzi, można leczyc cięższą hipotermię no i przedewszystkim jest to zgodne z DIR  :wink: