ale z facetami jest chyba trochę łatwiej, bo mają mniej wcięć
To jeszcze prawdziwego faceta nie widziałaś :mrgreen:
Co do tematu, żeby nie było totalnego offtopic, to nie wiem czy jest aż taki sens i przepłacać za piankę szytą na miarę... no chyba, że ktoś totalnie nie jest wymiarowy :shock:
Większość pianek i tak nawet jak nie są na początku super dopasowane to po kilku nurkowaniach się jako tako dopasują (moja przynajmniej się elegancko dopasowała).
Po kilku nurkach w zimnych wodach i tak kupuje się suchacza (albo przynajmniej ma się duże parcie na kupienie suchacza), a pianka wtedy przydaje się jedynie na ciepłe wody.