Widoczność jakieś 5m, parę "pieprzonych" rybek, 52 min pod wodą. Ot w skrócie nasza wyprawa.
Pozdrawiam
Gdzie Wy tych rybek szukaliscie?
? ](*,)
Płoć ma teraz ciąg tarłowy, gromadzi się w potężne ławice i podąża na tarliska. O tej porze roku obserwowałem na Zakrzówku stada płoci liczace wiele tyś. sztuk
Za nimi płyną szupaki i okonie. (kiedyś pod taką ławicą płoci, widziałem największego szczupaka w moim życiu). Można wpakować się w środek takiej ławicy i płynąć razem z nimi... egipskie kolorowe "pedały" mogą się schować :wink:
Samce płoci przed tarłem dostają wysypki tarłowej. Można ją zaobserwować. Są to drobne krostki, wielkości ziarenka maku, na głowie i grzbietowej częsci ciała...chyba, że wolicie oglądać śmieci które kraken zatopił na Zakrzówku, wypatroszony autobus, nyskę i sterty blachy falistej [-( ...
PS: uwaga na tarliska, absolutnie nie wolno na nie wpływać, niepokoic ryb ani ich przeganiać. Podniesienie osadów dennych, np. nieostrożnym ruchem płetwy, może udusić lub zatruć ikrę.