Ciesze się, że nasza prawdziwa tawerna przyciaga tak wielu miłośników. W ramach walki z zadymionym portem, szykuję już kolejny fish'n chips. W końcu prawdziwy KRAB ma tylko jeden port, do którego zawija :wink:
Może na wieczorki magazynowe uruchomimy barek. Będzie jak za dawnych dobrych lat...
...ach gdzie ten Fabian... Kto jest chętny do zostania barmanem? Dochód ze sprzedaży browarów, zostaje oczywiście w kieszeni barmana.
Jeżeli browar będzie zawsze w Klubie, to nikt nie będzie przychodzić ze swoim. Ja bardzo chętnie usiądę przed magazynem po basenie...tak na "chwilkę"...dlaczego mają nas wypędzać z zadymionego portu o drugiej ](*,)