Wyjazd był rewelacyjny. Słoneczko świeciło cieplutko śnieg chyba dobry, głupio mi się tu mądrzyć zwłaszcza że nie mam doświadczenia w kwestii warunków narciarskich. Ale Agnieszka mówiła że jest dobrze więc chyba było dobrze

. Po ślizganiu smakowity obiadek.
Wreszcie udało mi się wypróbować narty, które kupiłem dwa lata temu od Tomka z myślą o nauce jazdy

. Przypuszczałem że jazda na nartach może mi się spodobać ale nie myślałem że aż tak i w tak krótkim czasie. Po prostu obłęd :mrgreen: Zaskoczyło mnie to, że wywrotki są znacznie mniej bolesne niż te na łyżwach lub rolkach.
Wielkie dzięki dla Wszystkich za fajny wyjazd i cenne rady zwłaszcza dla Agi za podpowiadanie kiedy mam skręcać

i za to że ten wyjazd zorganizowała. Dzięki też za zbieranie moich nart i kijków, czapkę i okulary też raz udało mi się zgubić :mrgreen:
Jednym słowem rewelacja. Doborowe towarzystwo i dobra zabawa. Kiedy znów jedziemy na narty?

Zastanawiam się jak jutro wstanę z wyrka :mrgreen:
pozdrawiam