Forum AKP Krab AGH
Klub => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Dariusz Bodura w 22 Czerwiec 2014, 14:29:37
-
ja mam podobny problem z tym że kryza szyjna suchego wymaga wymiany co wykazuje jej tragiczny wygląd i nurkowanie w suchym po którym wyszedłem mokry bardziej niż z półsuchego. Czy ktoś do wymieni za rozsądną cenę ?
-
Kryza szyjna. Nie manszeta. Spytaj Kuby Prausa.
-
ok, poprawiłem na kryza aby było wiadomo o co chodzi
-
gadaj z Kuba Praus on ogarnia takie rzeczy z tego co wiem czeka na nowe kryzy :)
-
Obawiam się, że sie na samej kryzie na skończy szczegółowy przegląd wykazał, że uszczelnię rąk nie jest najlepszym stanie jedno wygląda podobnie jak kryza szyjna przed nurkowaniem. wolałbym po naprawie nie oddawać zaraz do następnej. Ktoś ma pomysł jak przyspieszyć suszenie butów (są ocieplane i dalej w nich mokro)?
-
Ktoś ma pomysł jak przyspieszyć suszenie butów (są ocieplane i dalej w nich mokro)?
Spróbuj dla odmiany powiesić skafander butami w dół.
Pozdrawiam
Piotrek
-
Ja jak zaleję buty, wywijam skafander na drugą stronę i wypycham buty gazetami. Trzeba BARDZO uważać przy wywijaniu, żeby nie uszkodzić zamka!!! Gazety na początku należy często zmieniać, a później w miarę tego, jak będą nasiąkać wodą. Buty neoprenowe niestety kiepsko schną...
Pozdrawiam!
Panq
-
Ktoś ma pomysł jak przyspieszyć suszenie butów (są ocieplane i dalej w nich mokro)?
A wywróciłeś skafander na lewą stronę, choćby częściowo np. do pasa? Co to znaczy, że buty są ocieplane? Czym? Jakimś futerkiem / miśkiem?
Serdecznie pozdrawiam.
-
wywinąłem nawet do kolan lub nieco niżej (i wyschło oprócz butów) metoda z gazetami jest stosowana w harcerstwie (do pionierek) Nie kupuje gazet od lat, ale stać mnie aby w końcu jakaś ;) kupic. Skafander wisiał kilka dni nogami w górę teraz wywinięty leży odwrócony na podłodze.
-
Samo wywijanie nic nie da. Ja gazety zbierałem "z taboretu" - babcie zostawiały koło koszy na śmieci w reklamówkach stare gazety w sobie tylko znanym celu. Na wykopie się przydawały i przy innych okazjach również. W butach jest słabe parowanie, więc coś musi "wyciągać" wilgoć - najlepsza i najtańsza jest gazeta.
Zdradzę drugi patent na suszenie suchego: nabywamy farelkę, najlepiej z płaskim, wąskim i prostokątnym frontem oraz dwa węże karbowane (mogą być stare od odkurzaczy). do frontu farelki montujemy maskownicę z dwoma otworami pasującymi średnicą do węży. Węże mocujemy w otworach maskownicy. Jeden wąż do jednej nogawki, drugi do drugiej i na małym biegu niech się suszy. Końcówki węży najlepiej zostawić "otwarte", żeby nie spalić farelki. Można też porobić w dolnej partii węży otwory na obwodzie, żeby uchodziło powietrze, jeśli farelka się dławi i ciężko pracuje.
Pozdrawiam!
Panq
-
dzięki za zaangażowanie, ostatecznie już wyschło metodą gazetową