Forum AKP Krab AGH
Klub => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: wodnik w 21 Maj 2009, 11:43:17
-
Przymierzam się do kupna jakiejś dobrej latarki.
Natrafiłem na taką ofertę na allegro:
Azon Led Micro (http://http://www.allegro.pl/item641646316_azon_led_micro_procesor_1100_lm.html)
Proszę o opinie o ofercie (o latarce, cenie w porównaniu do jakiści oraz o sprzedawcy) i również o sugestie dot. latarek.
-
azon = temat rzeka, poszukaj na forum-nuras oraz na divetrek.
tego modelu na oczy nie widzialem, modele tradycyjne z palnikiem i akumulatorem ma parę osób w klubie to mogą się wypowiedzieć. ja wolałbym model z palnikiem i zasobnikiem. generalnie azony stosunek ceny do jakości mają raczej dobry.
sprzedawca wzbudza pewne kontrowersje, ale to też tylko opinia 'zaczytana'.
ja polecić mogę gralmarine, ale cena niestety sporo wyższa.
-
Co ja jeszcze bym dodał i polecał to uchwyt Goodmana, Dużo większa wygoda z nurkowania, zamiast ją cały czas mieć w ręku. Kolejna sprawa to weź pod uwagę typ akumuatorków jak i ładowarki do nich.
Ja nurkowałem na Azonie Irona i gorąco polecam ten typ latarki oraz jego ładowarkę, która ładuje dosłownie w kilka chwil.
Iron zapodaj proszę linkami :mrgreen:
Jakbyś kupował coś takiego to daj znać, może też się skuszę i zbijemy z ceną.
Pozdrawiam
-
Tak jak Bartek już napisał AZON = temat rzeka, ale postaram się coś od siebie napisać.
Nie jest to super wypaśna latarka, za 4k ale prosta, trochę upierdliwa w obsłudze latareczka za ~600zl + koszt akumulatorków i ładowarki.
Z tego co wiem, to jest sporo modeli AZON'a.
Obecnie na rynku są głównie 3 modele:
- AZON mid - do normalnego świecenia
- AZON mini - nadaje się głównie do komunikacji
- AZON micro - nadający się głownie na backup
Czasami można spotkać jeszcze wersję z normalnym akumulatorem i dwoma palnikami, ale ta wersja już jest trochę droższa.
Ja mam osobiście AZON mid, który tak samo jak zalety ma niestety kilka wad.
I tak co do wad:
- mega upierdliwe ładowanie - niestety trzeba do ceny latarki doliczyć cenę akumulatorków. Ja mam akumulatorki o pojemności 2700 i naładowanie wszystkich 12, zajmuje ok 3 - 4 godzin. No ale ładować oczywiście też trzeba na jakimś dobrym sprzęcie. Jak jesteś na safari nurkowym, to takie ładowanie paluszków może do szału doprowadzić #-o
- po ok roku używania, zepsuł mi się wyłącznik i musiałem odesłać latarkę do producenta. Dowiedziałem się, że w moim był zamontowany wadliwy wyłącznik, który został wymieniony na nowy. Puki co działa dobrze (odpukać).
- nie ma możliwości rozdzielenia kanistra na akumulatorki od latarki.
- niektórym wydaje się że "topornie" wygląda
Teraz czas na zalety :mrgreen:
- całkiem przyzwoicie świeci pod wodą
- lekka konstrukcja
- wspomniany przez Miłosza uchwyt typu Goodman
- długi czas świecenia na sprawnych akumulatorkach
- 3 stopnie świecenia, co się fajnie sprawdza przy nocnych nurkowaniach
No i główna zaleta, to oczywiście cena, a stosunek ceny do jakości świecenia kosi chyba całą konkurencję. Co nieee Pablo ?? :mrgreen:
-
ja polecić mogę gralmarine, ale cena niestety sporo wyższa.
dla K2Max czy gralluxc cena wynosi 250zł.
mam osobiście K2Maxa jako backup, świeci zajebiście. no i żebrowana obudowa - a azon ma gładką (i trzymaj ją zgrabiałymi palcami....)
a dzielone gryndziarki, to tak jak pisał Bartolomeo, znacznie wyższa kasa...
TePe
-
I tak co do wad:
- mega upierdliwe ładowanie - niestety trzeba do ceny latarki doliczyć cenę akumulatorków. Ja mam akumulatorki o pojemności 2700 i naładowanie wszystkich 12, zajmuje ok 3 - 4 godzin. No ale ładować oczywiście też trzeba na jakimś dobrym sprzęcie. Jak jesteś na safari nurkowym, to takie ładowanie paluszków może do szału doprowadzić #-o
To sprawa ładowarki. Używam ładowarki modelarskiej (TURNIGY Accucell-6), która jest w stanie naładować cały pakiet 12x aku. 2,7Ah w Azonie w 1-1,5h, bez konieczności ich wyciągania z Azona :D
Zaletą tej ładowarki jest też to, że można nią ładować z gniazda zapalniczki w samochodzie...
- po ok roku używania, zepsuł mi się wyłącznik i musiałem odesłać latarkę do producenta. Dowiedziałem się, że w moim był zamontowany wadliwy wyłącznik, który został wymieniony na nowy. Puki co działa dobrze (odpukać).
- nie ma możliwości rozdzielenia kanistra na akumulatorki od latarki.
- niektórym wydaje się że "topornie" wygląda
To też kwestia tego, komu pożycza się latarkę :twisted:
Ale prawda jest też taka, że wyłącznik nie jest dobrze zrobiony... kilka razy, będą na sporej głębokości (w zakresie moich uprawnień) i pod wpływem lekkiej narkozy, tak zablokowałem włącznik, że nie byłem w stanie latarki odpalić :(
Co do porównania z Gralmarine, to Gral świeci zauważalnie jaśniej i dłużej (fabryczny pakiet aku. NiMH ok. 4 Ah)...
-
Kup poprostu dzielonego Azona. Przyzwoita jakosc za rozsadna cene. Czasami mozna ustrzelic uzywanego azona tak jak mi sie udalo
Iron wyluszczyl Ci co i jak wiec nie bede sie rozpisywal
-
Używam ładowarki modelarskiej (TURNIGY Accucell-6), która jest w stanie naładować cały pakiet 12x aku. 2,7Ah w Azonie w 1-1,5h, bez konieczności ich wyciągania z Azona
No tylko taka ładowarka to koszt sporo ponad 200zl :(
-
Mam taką latarkę (AZON MID na diodach P7, teoretycznie 2100lm). Nurkowałem z nią w Egipcie i w polskich wodach.
Najważniejszą cechą jest szeroki strumień światła - kąt ok 20°. To jednocześnie wada i zaleta. Do oświetlania wnętrza wraków, grot (pewnie jaskiń też) - super, za to w mało przejrzystej wodzie jej stosunkowo duża moc szybko się rozprasza. Do komunikacji nie nadaje się zupełnie.
Wyłącznik jest fatalny - załącza się czasem samoczynnie i pod wodą i na powierzchni, za to czasem trudno ją włączyć, szczególnie w grubych rękawicach.
Uchwyt goodmana jest, moim zdaniem, za szeroki.
Bardzo szybko rozładowuje się samoczynnie - po tygodniu już zero. Trzeba wyjmować 1 ogniwo albo zamontować jakiś wyłącznik.
Co do ładowania - sprawę skutecznie załatwia ładowarka modelarska opisana przez majrobbi (cena ok. 250 zł).
Pomimo wspomnianych wad, biorąc pod uwagę cenę, jestem z niej zadowolony.
-
Wielkie dzięki za wszystkie opinie.
Będzie co przemyśleć.
-
Bardzo szybko rozładowuje się samoczynnie
Ponieważ ma jakiś bajerancki czujnik temperatury, który podobno ma chronić diody przed przegrzaniem się.
-
Bardzo szybko rozładowuje się samoczynnie
Ponieważ ma jakiś bajerancki czujnik temperatury, który podobno ma chronić diody przed przegrzaniem się.
No, taka jest teoria konstruktora tej latarki, a fakty są takie że "czujnik" pobiera wielorotnie więcej prądu niż niejeden komputer nurkowy, a sens kontrolowania temperatury, gdy emitery są wyłączone jest żaden.
-
Panowie nie zdziwiajmy
Prawda jest taka ze Azon to najlepsza alternatywa dla ubogich! Nic tanszego przy tej jakosci swiatla nie znajdziecie
Te kilka niedogodnosci to drobiazgi bedace kosztem tak niskiej ceny
Tym ktorym to przeszkadza proponuje latary od 1500 w zwysz (GRAL) do hohoho np 4-5 tys i wiecej
Jesli chodzi o AZONy to tezWybrac tez jest w czym wybrac w zaleznosci od potrzeb :
Z tego co wiem, to jest sporo modeli AZON'a.
Obecnie na rynku są głównie 3 modele:
- AZON mid - do normalnego świecenia
- AZON mini - nadaje się głównie do komunikacji
- AZON micro - nadający się głownie na backup
Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony zwlaszcza jak widze strumien swiatla plynacy z VEGI ktora kosztuje 400 i nie swieci lepiej niz swinski ogarek
Co do przelacznika to dziala on wysmienicie tylko pasuje go odbezpieczyc przed nurkowanie bo faktycznie w rekawicach jest to odrobine utrudnione ale wcale nie niemozliwe
-
Nikt tu nie wydziwia, wymieniamy tylko wady i zalety tej kontrowersyjnej latarki :D
Tak reasumując, to wszystko rozbija się o fundusze jakimi dysponujemy.
Wiadomo, że wszystkie flagowe i markowe latarki są lepsze ale trzeba za to "lepsze" sporo wybulić. Można też bawić się w robienie grozy, ale AZON nie wiele drożej wychodzi, a jakość oświetlenie bez porównania.
Przy okazji przypomniała mi się anegdota Tomka T. jak prowadził kurs nurkowy z Panami Prezesami, i przyszli na kurs z latarkami za ponad 4k z tekstem "Fajne te latarki i tylko pomyśleć, że kogoś może na nie nie stać".
P.S. Mam nadzieję Tomku, że nie za bardzo poprzekręcałem Twoja opowieść ;)
-
Jest też jeszcze teraz jedna kwestia w sprawie wyboru latarki, oprócz samej ceny. W technologii LED w tej chwili bardzo dużo się zmienia. Co po chwila pojawiają się na rynku nowe emitery (LEDy) bijące na głowę parametrami te, które jeszcze parę miesięcy temu były „na topie”. Czołowi producenci dopiero wprowadzają swoje pierwsze produkty oparte na LED i te są jeszcze stosunkowo drogie. Technologia LED niewątpliwie wyprze HID, przynajmniej w latarkach do poziomu średniej mocy.
Można teraz kupić takiego AZONA, który świeci całkiem przyzwoicie i przeczekać rok-dwa, aż będzie można spokojnie wybrać dopracowane produkty (odpowiednie skupienie wiązki, regulacja kąta skupienia, długie czasy pracy) za rozsądne pieniądze.
Przynajmniej ja takimi kryteriami się kierowałem.
-
Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony zwlaszcza jak widze strumien swiatla plynacy z VEGI ktora kosztuje 400 i nie swieci lepiej niz swinski ogarek
No nie!! Trochę szacunku dla tej kiedyś najlepszej latarki nurkowej. Nieosiągalnego marzenia dziesiatek płetwonurków.
-
Przy okazji przypomniała mi się anegdota Tomka T. jak prowadził kurs nurkowy z Panami Prezesami, i przyszli na kurs z latarkami za ponad 4k z tekstem "Fajne te latarki i tylko pomyśleć, że kogoś może na nie nie stać".
P.S. Mam nadzieję Tomku, że nie za bardzo poprzekręcałem Twoja opowieść
Nie, tylko trochę. :D Po pierwsze to nie prowadziłem kursu, tylko byłem kursantem (tak, zdarza mi się). Po drugie pod dyskusję poddana była moja nowa latarka Gralmarine LED (za jedyne ok. 1400 zł), a teza wygłoszona z pewnym niedowierzaniem przez kolegę dyrektora brzmiała "I pomyśleć, że niektórzy uważają tę latarkę za drogą". :mrgreen:
Serdecznie pozdrawiam.
-
"I pomyśleć, że niektórzy uważają tę latarkę za drogą".
Hehehe pelen odjazd! Ale co to za frajda jak czlowieka na wszystko stac
-
Nie, tylko trochę.
#-o ehh wiedziałem, że mocno zamieszałem tą opowieść :oops:
-
Można teraz kupić takiego AZONA, który świeci całkiem przyzwoicie i przeczekać rok-dwa, aż będzie można spokojnie wybrać dopracowane produkty (odpowiednie skupienie wiązki, regulacja kąta skupienia, długie czasy pracy) za rozsądne pieniądze.
Przynajmniej ja takimi kryteriami się kierowałem.
I tu kłania się teoria Sylwka, że najlepiej kupować sprzęt, który już jest jakiś czas na rynku i jest sprawdzony przez innych. O tym co będzie pogadamy za rok-dwa. Jak ktoś teraz potrzebuje latarki to wybierze z latarek, które teraz posiadają najlepszy stosunek ceny do jakości. :)
-
Niestety w przypadku Azona, Bulbona itp. nie można pisać o stosunku jakości do ceny raczej trzeba pisać brak jakości oraz niska cena. Moim popartym własnymi doświadczeniami zdaniem jedyną zaletą tych latarek jest niska cena więcej zalet nie zaobserwowałem ](*,) No może jedną humorystyczną bo zawsze wszystkich śmieszyło na nurkowaniu jak się wylewało wode z kanistra w azonie albo z palnika w Bulbonie. Ja się wyleczyem z kupowania takiego g..na za dużo nerwów mnie kosztowało ciągłe grzebnie czyszczenie styków suszenie no i awarie zawsze wtedy kiedy latarka naprawde była potrzebna. no ale cóż jak niema kasy to sie kupuje chałe a potem sie siedzi i grzebie w końcu jak cos zrobili w piwnicy to i w piwnicy da sie naprawić #-o Uważam że na chwile obecną najlepszy stosunek jakości do ceny maja produkty Lola. Na Dive Rite zawiodem sie o tyle że Hid zajefajny ale ładowarka gówno warta i padła na szczęście importer zachował sie elegancko i wymienił nieodpłatnie na nową. Ja tam uważam że jak niema kasy to uzbierać i kupić coś z sensem co posłuży pare lat zamiast tandety. W myśl zasady nie stac nas na kupowanie rzeczy tanich :)
-
Ogrze nie zapominaj, że w tym klubie nurkują przede wszystkim studenci. Nikt nie ma zamiaru wydawać ponad 2K żeby kupić sobie latarkę nie mając skompletowanego w całości sprzętu takiego jak pianka, automaty, butla etc. Nikt nie przeczy zaletom latarek za 3 tys złotych, ale po co komu taki sprzęt za taką cenę jak przede wszystkim będzie ją używał do nurkowań nocnych, kilkunastu/kilkudziesięciu głębokich w Polsce i czasami do poświecenia sobie do wraku w Egipcie. Ile taka latarka będzie świecić pod wodą? Maks 80-100h w ciągu roku dla zapaleńca, 30-40h w typowych zastosowaniach? Płacić taką kasę żeby eksploatować ją w tak małym zakresie? Bez sensu. Dopóki dla kogoś nie istotny krótki czas ładowania, mała waga, długi okres świecenia przy zachowaniu odpowiedniej jasności, dopóty nie będzie się nawet zastanawiał nad zakupem latarki za takie pieniądze.
Jeśli ktoś napiera, robi wraki, praktycznie na każde nurkowanie zabiera latarkę to już inna historia. Poza tym jak się wstępuje do grona rasowych napieraczy to w sumie nie wypada mieć nic innego jak HIDa za kilka tysiaków. Wszystko inne świeci słabo, źle i chałowato :wink:.
Napisałeś że zasilacz padł Ci w HIDzie (dobrze że producent wymienił, bo pewnie z 50 zł kosztuje, więc przy takim koszcie latarki to raczej nie pieniądz). O ile mnie pamięć nie myli to pierwszą rzeczą jaką zrobiłeś z pierwszym zakupionym HIDem było przerabianie w nim uchwytu na goodmanowski loli... jeszcze troszeczkę tym latarkom potrzeba żeby były warte w 100% swojej ceny.
Mam "chałowatego" bulbona którego odkupiłem od Ciebie za naprawdę niewielkie pieniądze. Służy mi do tej pory i chociaż wykonałem z nim kilkadziesiąt nurkowań różnego typu to ani razu nie zalało mi w nim palnika. Żadnych niespodzianek mi nie robił. Akumulator trzyma jak nowy, halogeny jeszcze długo pożyją. Bądź co bądź, jak będziesz sprzedawał swojego obecnego HIDa (który już może wtedy będzie chałowaty) w podobej cenie jak bulbona to ustawiam się pierwszy w kolejce :mrgreen:
-
=D>
-
Wymieniłem uchwyt w hidzie bo nie lubie tego gudmanowskiego. Ale wiąkszość nurków lubi ten uchwyt to kwestia mojej fanaberi. Ładowarka impulsowa to znacznie wyższy koszt niż 50 zł . A co do Bulbona którego ci sprzedałem to do tej pory męczyłem producenta odsyłając mu latarkę po każdej awari że musiał w końcu zrobić dobrze bo wiedział że go zamęcze :mrgreen: Odnośnie ceny to masz rację ważne jednak żeby kupując coś tanio nie nastawiać się na jakość :wink:
-
Znalazłem coś takiego. Warta zainteresowania :?:
http://www.allegro.pl/item639892053_wra ... or_me.html (http://www.allegro.pl/item639892053_wrakowka_for_me.html)
-
Chyba jakaś domowa robota bo ze strony producenta to nic nie wynika ale jak na taką to palnik wyglada dobrze choć trochę duży i kulfonowaty. Kanister raczej lipny i nie wiem co myslec o zasilaniu z paluszków. Ciekaw jestem na jakiej kwocie licytacja stanie 300 -400 zł to ja bym za nią dał tak dla eksperymentu ale nie wiecej :lol:
-
Dzięki "Panie Ogrze" za pomoc :wink: Jakaś by mi się przydała bo nie mam żadnej :oops: