Forum AKP Krab AGH
Klub => Nurkowania, wyjazdy i imprezy prywatne => Wątek zaczęty przez: Dąbek w 15 Czerwiec 2008, 11:49:16
-
Chętni na wyjazd proszeni są o zadeklarowanie swojego uczestnictwa. Sprzęt pobierzemy w piątek. :twisted:
-
Ooo, uprzedziłęś mojego posta, właśnie chciałem zaproponować nura na koparkach w tenże własnie dzień. Zastanawiam się tylko nad jedna rzeczą... czy aby przypadkiem 21.06.2008 na koparkach nie odbywają się wybory na najpięknieszą, nasypatyczniejszą nurkującą? Anyway piszę się na wyjazd.
-
Zastanawiam się tylko nad jedna rzeczą... czy aby przypadkiem 21.06.2008 na koparkach nie odbywają się wybory na najpięknieszą, nasypatyczniejszą nukującą?
Tym bardziej jedziemy :D
-
Ale nie wiem, czy wtedy zanurkujemy :mrgreen:
-
ja bym sie chetnie wybrał jesli ktoś by mnie i sprzęt zabrał samochodem
-
Załanczam stosowna informację.
-
Hola!
ja bym sie tez wstepnie pisal, byc moze bede potrzebowal transportu, ale jest szansa ze bede mial samochod. W razie w bedzie ktos mial wolne miejsce?
Na ile wczesniej trzeba sprzet rezerwowac w magazynie?
-
Ja jadę na 100% moim samochodem, ale na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć ile będę miał miejsc spotkamy się w piątek ok 19:00 w magazynie to wszystko ustalimy. Na pewno jakoś się pozabieramy. Trzeba zostawić trochę miejsca w furach żeby te nowo wybrane miski przywieźć do Krakowa na testowanie w bieliźnie Maresa :wink:
-
Ja również deklaruję pełną gotowość na nurka:)
-
Ja też się piszę.
-
U mnie 3 wolne miejsca w aucie.
-
O ile są jeszcze wolne miejsca, to rezerwuję 2 :)
-
to jak jeszcze zostalo jedno to tez chetnie:)
-
ja na daną chwilę też jestem chętny na nura i mam wolne miejsce w aucie :)
-
ja jestem chętna jak diabli ale nie wiem czy sesja egzaminacyjna na mojej szanownej uczelni jest chętna się skończyć...
ale...kto wie, kto wie
wtedy jakby co też 4 kółka są
-
zy aby przypadkiem 21.06.2008 na koparkach nie odbywają
chyba musicie się zdecydować, czy jedziecie ponurkować czy oglądać konkurs mokrego podkoszulka...
popełniłem taki błąd 2 lata temu - ok. godz. 11tej miejsca parkingowe zaczynały się kilkaset metrów przed wodą, widoczność zerowa po przejściu tabunu mącących...... kible zasikane....
oczywiście, może być inaczej...... może.....
i dlatego będę na Zakrzówku....
-
chyba musicie się zdecydować, czy jedziecie ponurkować czy oglądać konkurs mokrego podkoszulka...
No właśnie, dokładnie tego
o 11tej miejsca parkingowe zaczynały się kilkaset metrów przed wodą, widoczność zerowa po przejściu tabunu mącących...... kible zasikane....
się obawiam.
-
chyba musicie się zdecydować...
Eno chłopie nie zniechęcaj ich !!!
A Wy przekonajcie nasze dziewczyny, by przy okazji wzięły udział w wyborach... :)
Nagrody za pierwsze miejsca to komputery, automaty i pianki (takie śliczne różowe z seledynową wstawką) :)
-
A nie wyjazd do Egiptu?
-
Eno chłopie nie zniechęcaj ich !!!
nie mam zamiaru. chcę tylko zasugerować, że wyjazd na NURKOWANIE w tym dniu to trochę tego.....
ale możliwość zobaczenia różowych płetw Maresa to BEZCENNE.... :wink:
-
ale możliwość zobaczenia różowych płetw Maresa to BEZCENNE.... Wink
Różowy to mój ulubiony kolor :twisted:
-
Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że wszyscy będą uczestniczyć w konkursach, gdy tymczasem my po cichutku wkradniemy się do wody...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
...ale jeśli mamy pływać pod wodą trzymając się za płetwy :-k to może faktycznie lepiej Zakrzówek? Co Wy na to?
-
no hej, ja w takim razie do jaworzna nie mam ochoty jechac, ale zakrzow bardzo chetnie.
spotkanie w piatek aktualne w magazynie?
-
no hej, ja w takim razie do jaworzna nie mam ochoty jechac, ale zakrzow bardzo chetnie.
spotkanie w piatek aktualne w magazynie?
Jak dla mnie aktualne, ale może niech się wypowiedzą organizatorzy :mrgreen:
tudzież osoby zmotoryzowane :)
-
zgadzam sie ja również wole ponurkować w spokoju
-
Ja wybieram się na Koparki. Możemy wybrać się wcześnie rano i zrobić nurka jeszcze przed całymi tłumami, a potem posiedzieć na imprezie i wrócić wieczorem albo na następny dzień :wink:
Zresztą możemy się podzielić i część może pojechać na Zakrzówek, a część na Koparki!! Zadnego przymusu nie ma. Najważniejsze, żeby wszyscy byli zadowoleni!!
Dogadamy się w piątek w magazynie.
-
OK, to moglyby sie wypowiedziec osoby z samochodami?
Bo jak zakrzowek nie wypali to chociaz w tatry pojade, a musze wiedziec wczesniej niz w piatek wieczorem.
-
Ja wybieram się na Koparki. Możemy wybrać się wcześnie rano i zrobić nurka jeszcze przed całymi tłumami,
Czyli o której chciałbyś wyjechać z Krakowa?
-
Czyli o której chciałbyś wyjechać z Krakowa?
Pasowałoby wyjechać ok 7/8 zeby najpuzniej tam byc na 9
-
Mysle ze o 8ej to raczej powinniscie wchodzic do wody
-
Zgadzam się z Pawłem. Jeśli nurkować to o 8 trzeba być na miejscu, a zatem wyjazd z Krakowa najpóźniej o 7.00. W Krabie jestem nie od dziś więc nawet w naśmielszych snach tego nie widzę.
Możnaby ewentualnie na samą imprezę pojechać... ale mam mieszane uczycia co do celowości tego wyjazdu. No chyba, że dopingować Krabianki, wtedy zawsze bardzo chętnie =D>
Co do Zakrzówka w sobotę to się nie piszę.
Pozdrawiam,
Łukasz
-
Ja też planowałam nura jutro, ale tabuny ludzi i zerowa widoczność to niekoniecznie jest to czego bym oczekiwała ;-)
Moze pojedziemy na jakiś inny piękny akwen?
Pogoria albo coś? Macie jakieś propozycje?
Albo w niedzielę?
-
Zrobil sie sezon wiec jesli chcecie cokolwiek zobaczyc pod woda to proponuje nurki w tygodniu. Bylem wczoraj i we wtorek na Zakrzowku. Prawie zero ludzi doslownie kilka osob i widocznosc rewelacyjna. Mozna spokojnie isc po pracy i jeszcze zrobic 2 nurkowania. Na dodatek prawie wszystkie wiaty wolne i miejsce do zaparkowania przy samej wiacie. Wczoraj zaczelismy klarowac sprzet chwile przed 17ta i spokojnie wyrobilismy sie do godziny 21ej.
Mozna rowniez zrobic jakies sympatyczne nurkowanie nocne poprzedzone grillem
W Weekend na Zakrzowku jest jak na autostradzie i tak zamacone ze zero przyjemnosci z nurkowania
Ja sie wyleczylem z nurkow w weekend w sezonie
Decyzje zostawiam zainteresowanym
-
Ja sie wyleczylem z nurkow w weekend w sezonie
Pawle podobno dałeś dzisiaj nura na Zakrzówku? W niedziele!!!!
-
Przyznaje sie ze bylem na Zakrzowku i byl makabryczny tlok. Po drodze do autobusu przydalby sie ktos kto bedzie kierowal ruchem bo wiecznie ktos na kogos wpadal. Widocznosc zwlaszcza miejscami totalnie do dupy ale ogolnie bylo sympatycznie. Generalnie wole nurkowac w tygodniu