Forum AKP Krab AGH
Klub => Nurkowania, wyjazdy i imprezy prywatne => Wątek zaczęty przez: Agusia w 06 Grudzień 2007, 14:08:08
-
a może najwyższy czas rozpocząć sezon narciarski??? mamy w końcu już grudzień :D
proponuję wyjazd w większym gronie w niedzielę rano do Bukowiny Tatrzańskiej... miejscówka dla każdego tzn. początkujący mają gdzie pojeździć a zaawansowani gdzie iśc na piwko :mrgreen:
jeśli ktoś ma inne propozycje stoków to dyskusja jest myślę otwarta (choć na razie wg webkamerek niewielki mamy wybór...)
-
Ja chętnie się wybiorę. Mam zamiar tym razem wykazać się większą determinacją niż w ostatni weekend :mrgreen:
-
...proponuję wyjazd w większym gronie w niedzielę rano do Bukowiny Tatrzańskiej... miejscówka dla każdego tzn. początkujący mają gdzie pojeździć a zaawansowani gdzie iśc na piwko :mrgreen:
A czym planujecie jechać?
-
planujemy wybrać się samochodem... rozumiem Piroman że jedziesz z nami jako KO-wiec :wink:
jeśli "Pan Przygoda Na.." i Killer się nie zdeklarują (trzymam dla Was ostatnie dwa gorące miejsca :mrgreen: ) to chętnie Cię weźmiemy....
a może ktoś jeszcze wybiera się i ma autko?
-
rozumiem Piroman że jedziesz z nami jako KO-wiec
Rozumiem że mam zadbać o rozrywkę ;) Z tym nie będzie problemu mam pomysł na niezły kabarecik pod tytułem Balety Narciarskie. Przybywajcie to będzie premierowy występ :mrgreen: Dla członków Kraba wstęp wolny ;)
-
jeśli "Pan Przygoda Na.." i Killer się nie zdeklarują
niestety tym razem killer sie nie zdeklaruje... :(
-
jeśli "Pan Przygoda Na.." i Killer się nie zdeklarują (trzymam dla Was ostatnie dwa gorące miejsca Mr. Green ) to chętnie Cię weźmiemy....
Pan Przygoda się nie deklaruje. :( Strażacki obowiązek wzywa. Ale chętnie kiedyś jeszcze zajmę gorące miejsce - szczególnie takie bez pasów bezpieczeństwa. :-D
Serdecznie pozdrawiam.
-
następnym razem chetnie się z Wami wybiorę :D
pozdrawiam
-
czy na bani?? to dosyc prawdopodobne... natomiast na Bani niekoniecznie, w kazdym badz razie nie w Bukowinie... :)
-
Może mała zagadka, nagrodą będzie piwko lub soczek po jeździe.
Z jakiego filmu jest następujący cytat:
"- W damskiej toalecie jest napisane głupi kaowiec
- A co pan robił w damskiej toalecie?"
Możliwe, że nie jest to słowo w słowo, bo pamięć już nie ta, ale coś koło tego było.
:)
pozdrawiam
-
Rejs!! gdzie moje piwo?! :mrgreen:
-
gratulacje ! :D
Kurcze za prosta ta zagadka :)
Piwo będzie do odbioru po jeździe gdzieś w przytulnej knajpce blisko stoku. Jak nie tym razem to następnym :)
Jest też opcja w Porcie w środę za tydzień, ale to na pewno będzie gorzej smakować niż piwko wypite "W tak pięknych okolicznościach przyrody, niepowtarzalnej" ;)
-
ja też zgadłam!!!! jeszcze nie mogę wyjść z podziwu dla samej siebie :wink:
widzę, Romek że mamy preludium do małego Quizu wyjazdowego...
a knajpka i owszem przytulna jest.. i można nawet w niej zjeść "Kurca spod kłosiarki" :mrgreen:
po krótkim podsumowaniu wychodzi że mamy 2 wolne miejsca... czyli Basia i Kasia się idealnie mieszczą. Proponuję dla Was dziewczyny zbiórkę przez magazynem o 7.00, a pod Piromana podjedziemy w stosownym odstępie czasowym :D
P.S. Bania jest w Białce Tatrzańskiej a w Bukowinie jest Zwyrtlik, Ufo i Mały Kasprowy :mrgreen:
-
aha.. Piszcie do mnie na komórkę w razie problemów bo sieć mam tylko w pracy...
:? ... hm.. własnie sobie uświadomiłam, że jest piątek wieczór a ja jeszcze mam dostęp do netu :evil:
-
jak to w Krabie... wszystko się okażę w ostatniej chwili.....w końcu nieważne gdzie ale z kim :wink:
-
dla tych co przemyślą sprawę i jednak się zdecydują - zbiórka pod bramą wejściową do magazynu o 7-ej i potem się rozdzielimy do dostępnych środków transportu :D
-
;
Zwyrtlik i Mały Kasprowy... To se pojeździcie u mojego wujka...
Wróciliśmy !!!
Na Zwyrtniku jeździliśmy, Mały Kasprowy był nieczynny.
Wujka nie widzlieliśmy :)
Do dyspozycji mieliśmy jeszcze 2 inne stoki: Turnia i może Ufo...
Jeżdżę już jakiś czas, ale ten wyjazd, ze wzgledu na towarzystwo i warunki uznał bym za jeden z najbardziej udanych:)
Ps. Basia, mam coś co należy do Ciebie. Przyniosę to w poniedziałek do klubu...
-
Wyjazd był rewelacyjny. Słoneczko świeciło cieplutko śnieg chyba dobry, głupio mi się tu mądrzyć zwłaszcza że nie mam doświadczenia w kwestii warunków narciarskich. Ale Agnieszka mówiła że jest dobrze więc chyba było dobrze :). Po ślizganiu smakowity obiadek.
Wreszcie udało mi się wypróbować narty, które kupiłem dwa lata temu od Tomka z myślą o nauce jazdy :). Przypuszczałem że jazda na nartach może mi się spodobać ale nie myślałem że aż tak i w tak krótkim czasie. Po prostu obłęd :mrgreen: Zaskoczyło mnie to, że wywrotki są znacznie mniej bolesne niż te na łyżwach lub rolkach.
Wielkie dzięki dla Wszystkich za fajny wyjazd i cenne rady zwłaszcza dla Agi za podpowiadanie kiedy mam skręcać :) i za to że ten wyjazd zorganizowała. Dzięki też za zbieranie moich nart i kijków, czapkę i okulary też raz udało mi się zgubić :mrgreen:
Jednym słowem rewelacja. Doborowe towarzystwo i dobra zabawa. Kiedy znów jedziemy na narty? :)
Zastanawiam się jak jutro wstanę z wyrka :mrgreen:
pozdrawiam
-
hejka,
to i ja się dołączę do wzajemnych podziękowań, w szczególności za towarzystwo... było super!!!!!
co więcej szeroko pojęta masa ludzka zmylona wiosenno nijakimi temperaturami w Krakowie nie wykonała pospolitego weekendowego ruszenia i mieliśmy stoki praktycznie tylko dla siebie :D
hm... myślę, że następny weekend odpada narciarsko bo wysiłek fizyczny jest niewskazany przy schorzeniach wątroby :wink: więc chyba dopiero wyjazdy świąteczno - sylwestrowe wchodzą w rachubę.....
-
Aga!!!!
Pamiętaj o niedzieli! Trzymam za słowo i dzwonie do rodziców żeby mi sprzęt przesyłką konduktorską wysłali :mrgreen:
Piroman - ścigamy się??
-
pamiętam... pamiętam...
ponieważ wola w narodzie jest toteż myślę, że i w tą niedzielę ruszymy na nartki :D
tylko chyba będzie trzeba nieco godzinę wyjazdu zmodyfikować coby się spokojnie zreanimować po imprezce :mrgreen:
-
Super filmiki z wypadu na narty... widzę, że z Romka zrobiliście gwiazdę wyjazdu :)
-
Piroman - ścigamy się??
Cosik na zdrowiu podupadłem, kaszlę kicham i w ogóle źle się czuję. Ale leczę się i może do niedzieli się poprawi.
widzę, że z Romka zrobiliście gwiazdę wyjazdu
Chyba rozgwiazdę fikołkującą ;)
-
Pierwsze ślizgi dla każdego są trudne. Nie wolno się zniechęcać ale widzę że Ty akurat nieźle się bawiłeś, czyli połknąłeś narciarskiego bakcyla. Zrobi się jeszcze z Ciebie króla śmigu :mrgreen:
-
zrobi się... zrobi... :mrgreen:
po wczorajszej Archeo Wigilii (za której zorganizowanie serdecznie Ani dziękujemy =D> ) i burzliwej dyskusji ostetecznie ustaliliśmy co następuje:
1. termin kolejnego wyjazdu dla tych co do domów na razie nie wracają lub się z porządków okołoświątecznych wykręcili - sobota 22.12
2. zbiórka pod Magazynem o 7.00 (rano - dla tych co mają wątpliwości :mrgreen: )
3. jedziemy najpewniej do Kasiny Wielkiej
4. jest opcja wyjazdu popołudniowego - do rozważenia (jak na razie chętna jest 1 osoba z tego co wiem zmotoryzowana :lol: - dobrze mówię Killer?)
-
Uwaga!!! Uwaga!!!
po żarliwych namowach Samego Prezesa zmieniamy miejsce wyjazdu na Kasprowy tak by jeszcze w 2007 roku przetestowac nową kolejeczkę.... :D
w związku z tym opierając się na wieloletnim doświadczeniu dotyczącym świątecznego najazdu Warszawki na Zakopane wyjazd przesuwamy na 6 rano!!! :mrgreen:
p.s. bilet całodzienny na Halę Goryczkową kosztuje aktualnie 80zł (chyba jest to cena bez gondolki)
-
Burżuje... prawdziwi twardziele idą na piechotę. To tylko godzinka w butach narciarski. A jajeczniczka bladym świtem na dole Goryczkowej, zanim jeszcze ruszy wyciąg ... bezcenne :wink:
Nie śmieje się sam chętnie bym się przejechał nowym nabytkiem PKL i trochę poszusował, jeszcze porehabilituję kolano i piszę się z Wami na taki wyjazd... tylko jakoś na tym Kasprowym piRomka jeszcze nie widzę :P Zadbajcie tam o Niego [-o<
-
Podobno nie jest tak źle ;) Ja już się pochwaliłem tu i tam że jadę na Kasprowy, więc nie ma odwrotu :mrgreen: "Niech się dzieje wola nieba" ;)
Killer, jedziesz? Masz do odebrania nagrodę ;) jak się połamę to nie będzie okazji w tym sezonie.
-
kolanka to się najlepiej rehabilituje.... czynnościowo, a najlepiej na nartkach... :wink: kto jak kto ale ja wiem coś nieco na ten temat :(
a jajeczniczkę pewnie do brzuszka wrzucimy wygłodniali po walce z tłumem u stóp nowego cudeńka Polskiej Myśli Technicznej...
Piroman! nic się nie przejmuj niedowiarkami w Twoje zdolności narciarsko-akrobatyczne! jak już zjedziesz z Kasprowego to potem żadna góra C i nie straszna bedzie :mrgreen:
-
Pytanko organizacyjne. Czy trzeba się jakoś bardzo ciepło ubierać? Bo podejrzewam, że na wyciągu może być zimno. I czy bez gogli obędzie się? Rękawiczki i czapa to już wiem, że raczej powinny być :)
-
EE tam bedziesz sie cieplo ubieral... pianka wystarczy, nie oplaca sie brac suchacza na 5 metrów :mrgreen:
Nie zapomnij zrobic odprawy przed zjazdem i pamietaj o drodze ewakuacyjnej!
pozdr :D
-
http://www.sonyclassics.com/steep/ (http://www.sonyclassics.com/steep/)
:mrgreen:
-
... Rękawiczki i czapa to już wiem, że raczej powinny być :)
Trenuj, PIroman, trenuj...
Biorąc pod uwagę Twoje postępy za rok Ty będziesz brał udział w czymś takim:
http://www.sonyclassics.com/steep/ (http://www.sonyclassics.com/steep/)
A, i pamiętaj, że do freeride SKI dobrze jest mieć też kask i ochraniacze na golenie, kolana i łokcie ;)
Ps. Bardzo, żałuję, że nie pojadę z wami. Ostrzyłem sobie zęby na Kasprowy od dłuższego czasu :( Mam nadzieję, że to nie ostatni wyjazd...
-
będziesz brał udział w czymś takim
moj kumpel wzial udzial w czyms takim na Posrednim Goryczkowym jak spuscil kiedys lawine :D
-
aha.. Baśka.. przypomniałam sobie, że mam Twoje kijki...do odebrania w dowolnym terminie...
-
PS Robert, co z Twoimi filmami z komórki z Bukowiny??
Jeszcze je mam.
W bliskim czasie postaram się je ściągnąć z komórki i (za pozwoleniem PIRomka), rozdawać chętnym... :)
-
no i braklo dla mnie miejsca... :? no ale tak to bywa jak sie ktos nie moze zdecydowac... ](*,)
-
no to wyruszamy!! :P
-
ale jazda!!! :shock:
-
ale jazda!!! :shock:
Może coś więcej napiszesz nabijaczu postów :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Czy Pioroman przeżył i jest cały i zdrów :D
-
ale jazda!!! :shock:
Tak szybko wróciliście?
Za dużo chyba nie pojeździliscie?
-
Piroman od dzisiaj jest Master Piroman!! :D nie przestraszyl sie Jedyneego Prawdziwego Stoku w Polsce i zaliczyl oba kotly (Goryczkowa nawet pare razy!!) :)
a co mam wiecej pisac??
twardy, rowny stok + blekitne niebo + brak kolejek = najlepsza (chyba :)) jazda jakiej udalo mi sie kiedykolwiek doswiadczyc na naszych rodzimych stokach!!
koniec i bomba!! a kto nie pojechal ten... :)
-
kolejeczka jak kolejeczka, wyglada jak Bombardier tylko jezdzi na sznurku, a nie po szynach :)
z tym brakiem kolejek to nie byla do konca prawda, bo do krzeselka nie bylo zadnej, ale za to do kasy, w ktorej trzeba bylo kupic karnet stalismy chyba ze 40 min. (na szczescie tylko raz) :)
-
Dziękuje wszystkim za świetną zabawę, było super. Teraz mogę spokojnie udać się na Święta do domu :) Kasprowy bardzo mi się spodobał ale żeby wykorzystać w pełni zalety tej góry to jeszcze sporo muszę pojeździć :)
Agnieszka dzięki za to że mnie przekonałaś mówiąc że dam sobie rade, teraz wiem co miałaś na myśli. Naiwny odebrałem to jako, nie martw się to nie jest takie trudne. Tobie chyba raczej chodziło o to że dam rade przeżyć ;)
Asia wielkie dzięki za pomoc w zbieraniu się po wywrotkach. Zbieranie ekwipunku i poszukiwanie niektórych jego części też było nieocenioną pomocą, raz tak się wbiłem w zaspę że potem były problemy ze znalezieniem narty :mrgreen:
Goryczkowa nawet pare razy!!
Tak trzy razy udało mi się zjechać. Ale ostatnim razem to już czułem takie zmęczenie, że bałem się że nogi odmówią mi posłuszeństwa. Czyżby to był brak formy i techniki :-k ;)
Pozdrawiam
-
Znów muszę to napisać... : ŻAŁUJĘ! :? :? :?
-
czuje nogi... :D
-
czuje nogi... Very Happy
sprobuj umyc .... czasem pomaga :D
-
A ja byłem wczoraj na Rohaczach. Stok świetnie przygotowany i zupełnie pusto. Czad nieziemski :wink:
ps: wieczorem zakopianką walił już tłum do zakopca.
We wtorek wybieram się na tury w Taterki, chyba że zrobi się bardziej lawiniasto, wtedy plan "B"
-
na tury w Taterki
A gdzie dokładniej planujesz? Ja chwilowo (od ok. 2 lat) nie mam butów do turów, więc będę Ci palcem po mapie sekundował, ale może kiedyś...
Serdecznie pozdrawiam.