autentyki zasłyszne przeze minie na ulicy i w autobusie
)
Idzie dwoch kolesi. Spotykają trzeciego, z ktorym zna sie tylko jeden z
nich. Znajomi się witają a ten trzeci odchodzi pare krokow i z dezaprobatą,
ze jego kolega znowu sie zatrzymuje a oni gdzies sie spieszyli, mowi "KURWA
MAC!". Ci co sie witają:
-Czesc, kurwa
-ooooooo, kurwa
-Co tam u ciebie slychac?
- Nawet, kurwa, nie pytaj
Wszystko na przestrzeni 3-4 sekund
)))))))))
NEXT
Poranna rozmowa ziomow z dzielnicy w autobusie:
-Kurwa, wiesz, ze Szescset, Gruby, Kinio i Jolka jada do ...no kurwa no tam
gdzie kurwa wojna byla, no kurwa mac ale jestem zawieszony...
- Do Chorwacji?
-No no kurwa wlasnie. No i stary Szescsety ma tam kurwa znajomego co to
kurwa ma wypasiona kurwa chate nad morzem. No i oni se kurwa beda tak lezec
kurwa na plazy. Zajebiscie..
No i jeszcze beda miec do dyspozycji, kurwa ponton. E kurwa, nie
ponton...czekaj kurwa jak to sie nazywa, kurwa... [chwila zawieszenia] takie
co kurwa plywa po morzach. A chuj, nie wazne!
-Jacht?
-O wlasnie kurwa, bedą miec kurwa jacht do dyspozycji, o w pizde... jak im
zazdroszcze..
I jak tu nie kochac komunikacji miejskiej?
))