Forum AKP Krab AGH

Klub => Akcje klubowe => Wątek zaczęty przez: killer w 10 Kwiecień 2009, 14:04:00

Tytuł: na jajeczko...
Wiadomość wysłana przez: killer w 10 Kwiecień 2009, 14:04:00
kto chetny??
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 11 Kwiecień 2009, 22:03:01
a wiesz czy Kraken czynny?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 12 Kwiecień 2009, 11:26:05
nie sadze, ale do tej pory nigdy nam nie byl do tego potrzebny... :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: PabloSz1970 w 12 Kwiecień 2009, 14:22:41
Po pierwsze KRAKEN jutro jest normalnie czynny, tylko dzisiaj zamkniete
Po drugie nie siej Kiler wrogiej propagadandy i bez tego mamy wlasnie maly kwas z wejsciem na Zakrzowek
Ja prawdopodobnie jutro nurkuje ale jeszcze nie jestem na 100% pewien
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 12 Kwiecień 2009, 17:54:52
nie ma w tym zadnej wrogiej propagandy; po prostu nurkowanie "na jajeczko" odbywalo sie zawsze na drugiej czesci Zakrzowka...

a Krakenowi zycze Wesolych Swiat, podobnie jak wszystkim innym! :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 12 Kwiecień 2009, 21:05:13
Nie ma już "drugiej" części Zakrzówka. Teraz jest tam bramka na dole, którą otworzyć/zamknąć może CN Kraken, które gospodaruje całym terenem.

Co do nura na jajeczko, jeśli Kraken jest czynny, to proponuje o 11 pod klubem. Nurkujemy w piankach  :D
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: PabloSz1970 w 12 Kwiecień 2009, 22:38:44
Butle wam rano wlacze do nabijania. Ja niestety jestem swiezo po serii antybiotykow wiec nurkowanie w piance odpuszczam, nie usmiecha mi sie kolejny tydzien lezenia w lozku na prochach. I niech mi ktory rozepnie zamek w suchaczu to udusze!!! :mrgreen:  :mrgreen:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 13 Kwiecień 2009, 11:19:14
Cytat: "Bartolomeo"
Nie ma już "drugiej" części Zakrzówka


no chyba, ze tak...
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 13 Kwiecień 2009, 22:05:09
Cytat: "killer"
Bartolomeo napisał/a:   
Nie ma już "drugiej" części Zakrzówka


nie ma juz od bardzo dawna i kazdy z nas musi byc tego swiadom !!!!
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 14 Kwiecień 2009, 19:09:35
nurek się odbył, co prawda było nas czworo, z czego nurkowało dwóch (Killer znany nabijacz postów  :P się nie zjawił), ale jajeczko pod wodą zjedzone, więc tradycja uratowana ;)
Dzięki temu 30-minutowemu nurkowi w pianeczce przypomniałem sobie że zakup suchego skafandra to była jedna z moich lepszych inwestycji w ostatnich latach :D
no ale nurkować w śmigus dyngus w suchaczu to byłaby przesada ;)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 14 Kwiecień 2009, 22:13:51
no coz, nie ma co szukac wymowek, przyznaje nawalilem!!  ](*,)

na swoje usprawiedliwienie moge tylko powiedziec, ze jak gdyby za kare, przelezalem caly dzien pod koldra z objawami wirusa grypopochodnego, lykajac rozne pigulki i probujac sie postawic na nogi przed kolejnym tygodniem pracy... sukces kuracji polowiczny  :?

tym bardziej cieszy, ze znalezli sie wsrod starej gwardii dzielni kontynuatorzy tradycji!!   =D>

szkoda tylko, ze brak byl odzewu i zaangazowania wsrod mlodych adeptow nurkowania, choc z drugiej strony, sadzac po zdjeciach,  narybek rosnie i - mimo ze na razie nieswiadomie - bierze udzial w odwiecznych rytualach, co pozwala miec nadzieje, ze jeszcze przez dlugi czas beda one znajdywac godnych kontynuatorow!!  :D
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: miłosz w 14 Kwiecień 2009, 23:18:34
Killer jak zwykle znajdzie wytłumaczenie na wszystko....

Cytat: "killer"
z objawami wirusa grypopochodnego,


..chyba wirusa filipińskiego, Panie Kolego....
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 14 Kwiecień 2009, 23:26:21
Cytat: "miłosz"
Killer jak zwykle znajdzie wytłumaczenie na wszystko....

Szanowny Panie Prezesie, przez dlugie lata bylem ksztalcony w pradawnej, acz niedocenianej w dzisiejszych czasach, sztuce retoryki i oto efekty  :D

Cytat: "miłosz"
..chyba wirusa filipińskiego, Panie Kolego....


wirus filipinski, o ile mi wiadomo, wymaga odpowiedniej pozywki, czego przy swietach zabraklo i moze to wlasnie przyczyna mojej niedyspozycji... nic to, piatek blisko, a tym samym kolejna impreza klubowa, wiec nic straconego!  :twisted:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: miłosz w 14 Kwiecień 2009, 23:36:19
Cytat: "killer"
Cytat: "miłosz"
Killer jak zwykle znajdzie wytłumaczenie na wszystko....

Szanowny Panie Prezesie, przez dlugie lata bylem ksztalcony w pradawnej, acz niedocenianej w dzisiejszych czasach, sztuce retoryki i oto efekty  :D

Cytat: "miłosz"
..chyba wirusa filipińskiego, Panie Kolego....

wirus filipinski, o ile mi wiadomo, wymaga odpowiedniej pozywki, czego przy swietach zabraklo i moze to wlasnie przyczyna mojej niedyspozycji... nic to, piatek blisko, a tym samym kolejna impreza klubowa, wiec nic straconego!  :twisted:


wczytaj się dobrze w forum , bo w czwartek jest rozgrzewka przed piątkiem, nasza szanowna Zerówka zaprasza nas na swe urodziny... :wink:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 14 Kwiecień 2009, 23:43:10
spoko spoko, mam ustawione przypomnienie w komorce  :D

a na liste sie wpisali??

PS. chyba troche schodzimy z tematu... i znowu bede musial sluchac nieuzasadnionych insynuacji o nabijaniu postow!  :twisted:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: PabloSz1970 w 15 Kwiecień 2009, 01:17:16
A wiec nurkowanie odbylo sie w nastepujacy sposob :
Ja i Bartolomeo zeszlismy pod wode na malej drodze, kilkoma szybkimi machnieciami płetw dotarlismy do stolu na 3 metrach gdzie wprawnymi ruchami zgarnelismy osad i inne dziadostwo z blatu.
Nastepnie Bartek w rekawicach prawie bokserskich (jesli chodzi o grubosc) sprytnymi kilkoma ruchami obral jajo i przy pomocy mojego sekatora podzielil na pol. Nastepnie w ciszy i spokoju zkonsumowalismy jajo i pozyczylismy sobie Wesolych Swiat w formie pisemnej
Po tej jakze donioslej chwili przeprowadzilismy umiarkowanie dlugie nurkowanie a nastepnie juz na brzegu wciagnelismy pyszny sernik made in Aga