tak mnie teraz naszła taka myśl: jeżeli osoba dzierżawi kawałek terenu z dostępem do wody ale nie samą wode, to przebywając na lodzie pokrywającym wodę nawet w odległości 2 metrów od brzegu chyba nie musze przejmować sie co rzeczony dzierżawca o tym myśli? jak to jest? są tu osoby kompetentne w temacie?
pozdrawiam