Hej!
Akcje wszelkiej masci zwiazane z moczeniem tego i owego pod lodem w klubie kwitna :wink: Cieszy mnie to niezmiernie! Ale.... bylem ostatnio na Zakrzowku (16.02), na tzw. darmowej czesci i wlos na glowie mi sie zjezyl!!! W lodzie dziur jak w szwajcarskim serze i zadna nie oznaczona. Przereble ledwo zamarzniete, a tafla pokryta cienka warstwa sniegu. Nie bylo zadnych szans na zobaczenie starych dziur.
Planujac nurkowanie podlodowe pamietajcie, ze juz po kilku godz.przereble moga zniknac z pola widzenia. Narazacie czyjes zycie przez lenistwo i brak wyobrazni.
Jak oznaczyc przerebel po nurkowaniu?
Wokol postawic na sztorc kawalki lodu, w naroznikach wbic (np. w snieg) galazki, trzcine itp.
Mozna ogrodzic przerebel tasma, ale nie zapomnijcie jej zabrac, gdy lod juz bedzie wystarczajaco mocny. Z doswiadczenia wiem, ze nikt tych tasm nie zbiera i zalegaja one po roztopach na dnie zbiornika
Jakiekolwiek oznaczenie jest lepsze niz zadne!
Mam nadzieje, ze nie spotkam juz zadnej nieoznaczonej przerebli [-X